Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Babimost zostaną wyremontowane wszystkie świetlice wiejskie

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
W Podmoklach Wielkich  roboty remontowe w świetlicy prowadzi firma z Chobienic. Łukasz Rybicki przygotowuje zaprawę do klejenia kafelków w kuchni.
W Podmoklach Wielkich roboty remontowe w świetlicy prowadzi firma z Chobienic. Łukasz Rybicki przygotowuje zaprawę do klejenia kafelków w kuchni. fot. Wojciech Waloch
W niektórych wsiach Babimojszczyzny remonty świetlic i ich otoczenia już się zaczęły, w innych jeszcze prace nie ruszyły, ale są zaplanowane. Szykują się duże pozytywne zmiany w każdej wiosce gminy, a koszt łączny przedsięwzięcia idzie w miliony złotych.
Pracownik firmy z Chobienic, Robert Rybicki, przykleja kafelki w kuchni wiejskiej świetlicy
Pracownik firmy z Chobienic, Robert Rybicki, przykleja kafelki w kuchni wiejskiej świetlicy fot. Wojciech Waloch

Pracownik firmy z Chobienic, Robert Rybicki, przykleja kafelki w kuchni wiejskiej świetlicy
(fot. fot. Wojciech Waloch)

- U nas remont sali wiejskiej już się zaczął, robota idzie pełną parą - wskazuje Tomasz Cichy sołtys Podmokli Wielkich. - Najważniejsza jest przebudowa toalet. Także przeróbka wejścia do świetlicy wraz z zadaszeniem, bo zawsze tutaj leciała nam woda na głowy, a zimą na schodach było ślisko. Roboty wykonuje firma pana Budy z Chobienic, idzie im dobrze, ale na sylwestra nie zabawimy w swojej sali.

Podmokle Małe będą na medal

Pan Tomasz śmieje się, iż sytuacja jest na rękę właścicielom sal konferencyjnych i hoteli w Babimoście, którzy porozwieszali we wsi plakaty i zacierają ręce, że pewnie u nich podmoklanie zechcą się bawić w nowy rok. Gdyż podobna sytuacja jest w sąsiednich miejscowościach. Chociażby w Starym Kramsku. Wokół sali stoją rusztowania, budynek jest ocieplany z zewnątrz. - Wymieniony będzie też kocioł ogrzewania gazowego i instalacja grzewcza, wyremontowana ma być kuchnia i sala główna - wylicza Joachim Nitschke i jeszcze chwali się: - A ponadto we wsi buduje się kanalizacja.

Najwięcej roboty szykuje się w Podmoklach Małych, ale efekt może okazać się niepowtarzalny! Nie tylko będzie odnowiona świetlica, ale ma powstać kulturalno-rekreacyjne centrum spotkań, dziś jeszcze nazwane skansenem. Który powstał jakiś czas temu w czynie społecznym dzięki takim pasjonatom jak Elżbieta Ryczek, jej mąż Grzegorz, Sylwester Błoch.

Ciekawe pomysły społeczników

- Prace w Podmoklach Małych są zaplanowane w dwóch etapach i w dwóch miejscach - wyjaśnia Grzegorz Ryczek ze Stowarzyszenia Przyjaźni Podmoklanom. Pierwszym miejscem jest sala wiejska, a drugim skansen istniejący obok szkoły podstawowej. - Do 10 grudnia, ma powstać wiata w skansenie, pod którą będą schowane drewniane narzędzia i urządzenia rolnicze, a także parking w pobliżu i plac zabaw. W drugim etapie, mającym się zakończyć w maju, w skansenie stanie wiatrak koźlak przywieziony z Leszczyńskiego, a obok szkoły powstanie boisko dla młodzieży.

- Remont sali już się zaczął, widać że zerwano boazerię z sufitu, a na swoją kolej czekają okna i dach - mówi Małgorzata Rychła mieszkająca niemal naprzeciw sali w Podmoklach Małych.

Podobne roboty są wykonywane we wszystkich świetlicach wiejskich: każda będzie miała nową kuchnię, pojawią się plastikowe okna, czasem drzwi, do wymiany idą dachy, planuje się termomodernizacje budynków, wszędzie też sale będą miały klimatyzację i wentylację. - To bardzo ważne, bo latem, gdy odbywają się duże imprezy, jak wesela, chrzciny bez klimy trudno wytrzymać - podkreśla T. Cichy.

W każdej wsi coś dobrego

- Remont i modernizację trzech świetlic, w Podmoklach Małych, Podmoklach Wielkich i Starym Kramsku realizujemy w ramach programu rozwoju obszarów wiejskich, zwanego skrótowo "odnową wsi" - informuje burmistrz Bernard Radny, sam również mieszkaniec wsi. Wyjaśnia przy tym, iż "odnowę" w gminie Babimost rozpisano - z powodów formalnych i finansowych - między dwa podmioty. O złotówki dla Podmokli Małych wystąpił urząd miejski. Razem na salę i skansen wieś dostała 1,07 mln zł. Przy czym samorząd wykłada 691 tys. zł, zaś z "odnowy wsi" idzie 439 tys. zł. Z kolei Gminny Ośrodek Kultury wnioskował o dofinansowanie dwóch świetlic: w Podmoklach Wielkich oraz Starym Kramsku (na obie wioski przeznaczono ponad 1 mln zł).

W tej ostatniej miejscowości poza odnowieniem gmachu spotkań mieszkańców (pierwszy etap robót kończy się 15 grudnia, drugi zaś 30 maja) szykuje się dodatkowa inwestycja. Ważna ze względu na malownicze położenie wsi nad jeziorem Wojnowskim.

- Już w przyszłym roku będziemy budowali ścieżkę dla rowerów i pieszych, która zacznie się przy świetlicy i pójdzie do centrum wsi, aż nad jezioro - wylicza B. Radny. - Nad jeziorem zbudujemy pomost, do którego mają przybijać żaglówki i kajaki. Chodzi o ożywienie tego miejsca. Prace powinniśmy sfinalizować przed rozpoczęciem sezonu turystycznego.

Podobną inwestycję w postaci ścieżki zyskają Podmokle Wielkie. Przy czym ścieżka - przy okazji ładnie oświetlona - zacznie się koło świetlicy i doprowadzi do boiska.

Być może jeszcze dwie najmniejsze wsie, Laski i Kolesin, też wyremontują swe sale, ale za pieniądze Regionu Kozła. O tym czy dostaną pieniądze dowiemy się w styczniu. Natomiast na późniejszy termin samorząd odkłada remont pałacyku w największej wsi - Nowym Kramsku oraz budynku ośrodka kultury w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska