Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminie Nowa Sól pierwszaki zostaną na wsi

Piotr Jędzura
Podczas przerwy w szkole wiejskiej w Przyborowie w szachy grają Darek Garbacz i Damian Mikołajczak. Rozgrywce przygląda się Agnieszka Kołpaczek
Podczas przerwy w szkole wiejskiej w Przyborowie w szachy grają Darek Garbacz i Damian Mikołajczak. Rozgrywce przygląda się Agnieszka Kołpaczek Krzysztof Kubasiewicz
Wiejskie szkoły nie różnią się od placówek miejskich - zapewnia wójt.

Wójt gminy dopłaci do nauki dzieci ze wsi w klasach pierwszych z tegorocznego naboru i tych, które kontynuują naukę. Od nowego roku szkolnego dopłaty do pierwszaków zostaną zniesione.

O sprawie już pisaliśmy. Chodzi o dopłaty do nauki dzieci ze wsi, których rodzice decydują się na umieszczenie ich w szkołach w mieście. Wójt gminy wypowiedział magistratowi umowę dotyczącą dofinansowywania nauki dzieci z terenu gminy.

Obecni zostają

Zaraz po tekście rozdzwonił się redakcyjnych telefon. Zaniepokojeni rodzice dopytywali o to, czy będą musieli w trakcie roku szkolnego przenosić dzieci do szkół na wsiach.

Zapytaliśmy o to wójta gminy Nowa Sól. - Postaramy się porozumieć z miastem i dzieci, które kontynuują naukę zostaną już do końca kształcenia w klasach szkół miejskich - dopowiada Jarosław Dykiel. - Chodzi o pierwszaków z tegorocznego naboru. W puli znalazły się również klasy drugie w podstawówkach i szkołach gimnazjalnych.

W przyszłym roku dzieci ze wsi nie będą już miały możliwości nauki w szkołach miejskich.

- Jeżeli nie będzie dopłat z gminnej kasy przyjęcia takie zostaną zablokowane - informuje rzeczniczka magistratu Ewa Batko. Informacje o tym dostaną dyrektorzy szkół.

Dzieci ze wsi będą więc uczyć się tylko w szkołach na terenie gminy. - Mamy placówki, które trzeba wykorzystywać, nie chodzi o to żeby dopłacać do klas miejskich, gdy wiejskie są puste, za co i tak trzeba płacić - tłumaczy wójt Dykiel.

Za drogo dla gminy

Wójt gminy tłumaczy zerwanie umowy brakiem pieniędzy. - Doszło nam do opłacania oświetlenie nowej obwodnicy biegnącej po naszym terenie - mówi J. Dykiel. To ma kosztować gminną kasę około 90 tys. zł.

Tymczasem na mocy porozumienia, gmina w tym roku płaci za uczniów około 70 tys. zł. Na jedna osobę daje to kwotę ok. 800 zł.

Nauczyciele ze szkół wiejskich nie rozumieją zamieszania. Zapewniają, że edukacja u nich nie odbiega od tej w mieście. - Mamy ten sam program, który jest realizowany w szkołach w mieście, nie ma żadnych różnic, w niczym nie odbiegamy - zapewniła Grażyna Śliwińska dyrektorka podstawówki w Przyborowie.

W podstawówce w Przyborowie jest sala komputerowa z dostępem do internetu. Obiekt jest nowoczesny. Dzieci mają do dyspozycji nową salę sportową. Podobnej nie ma przy wielu miejskich szkołach. Doceniają to rodzice. Niektórzy zdecydowali się nawet, aby swoje pociechy przywozić z Nowej Soli do Przyborowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska