Było pięknie! Pachniało kapustą, grzybami, rybą po grecku, świeżym chlebem i innymi potrawami. A gdy zaczęły się kolędy, niektórzy nie mogli ukryć wzruszenia.
warciu zorganizowało Stowarzyszenie Twórców i Miłośników Kultury Cygańskiej im. Bronisławy Wajs Papuszy oraz Miejskie Centrum Kultury.
Ale tak naprawdę nie chodziło wcale o regionalne smakołyki i potrawy, ale o... bycie razem. - To taki piękny czas, gdy możemy zwolnić, zatrzymać się, przytulić bliskich i choć raz nie patrzeć na zegarki. Ceńmy te momenty. Tu staramy się pokazywać ich wartość - mówiła „GL” Ewa Dębicka, organizatorka wigilii.
Na wspólnej wieczerzy swoje tradycje pokazali m.in. Cyganie, Ukraińcy, Łemkowie, Górale Czadeccy, Bośniacy, stowarzyszenia kresowe - Lwowiacy, Wilniucy i Poleszucy oraz przedstawiciele społeczności Żydowskiej.
Czytaj też: Gorzów ma świąteczny tramwaj [WIDEO];nf
Zobacz: Świąteczne dekoracje Doroty Szelągowskiej
Na zdjęciu: Tosia i Nikodem, najmłodsze pokolenie Warzęgowian z Warzęgowa. Na wigilię narodów przywieźli wraz z bliskimi m.in. drożdżowe rogaliki nadziewane grzybami i kapustą
Zespół Górali Czadeckich Wichowianki z Wichowa
Ewa Dębicka prezentuje schab nadziewany śliwką - tradycyjną potrawę cygańską.
Tegoroczny wystrój sali na czas wigilii narodów był naprawdę piękny!