- Miłość Brukseli z Moskwą sprawiła, że wielu uwierzyło, iż nic nam się nie stanie. Uważano, że ta miłość będzie wieczna. Działania Putina na Krymie pokazały, że ta miłość się skończyła. Państwa Unii Europejskiej inwestują w siły zbrojne, dlatego wierzę, że NATO nas obroni - mówił w czwartek, 16 kwietnia w Gorzowie generał broni (w stanie spoczynku) Waldemar Skrzypczak. Swoim wykładem w auli Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej rozpoczął dwudniową konferencję naukową "Bezpieczeństwo narodowe Polski. Zagrożenia i determinanty zmiany". W jej trakcie m.in. radził, co Polska powinna zrobić, aby przeciwdziałać agresji ze strony Rosji: - Politycy powinni związać się z państwami skandynawskimi, aby bezpieczny był Bałtyk. Integracja ze Skandynawią może powstrzymać Flotę Bałtycką Rosji. Generał Skrzypczak jest też zdania, że Polska powinna kupować w innych krajach technologię wojskową i w ten sposób wzmacniać potencjał sił zbrojnych. - Jestem przeciwnikiem zakupu sprzętu - mówił w Gorzowie.
Zebranych w auli PWSZ uspokajał. - Dobre dla Polski jest to, że my nie mamy zagrożenia wewnętrznego. Nie mamy mniejszości narodowych, które by mogły destabilizować sytuację, jak jest to na wschodzie Ukrainy. Nie mamy też zagrożenia ze strony "złego islamu". W Polsce jest 60 tys. muzułmanów, ale oni są zasymilowani ze społeczeństwem - mówił Skrzypczak.
"GL" ma patronat nad konferencją. W piątek 17 kwietnia od godz. 9 w auli PWSZ przy Chopina drugi i ostatni dzień spotkania naukowców. Gościem będzie m.in. Grzegorz Kostrzewa-Zorbas z Wojskowej Akademii Technicznej.
Zobacz też: CBŚ przeszukało dom gorzowskiego radnego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
