Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gorzowie nie będzie nowych urzędów

Renata Ochwat 0 95 722 57 72 [email protected]
W kolejkach do Urzędu Skarbowego stoi się po kilkanaście lub więcej minut
W kolejkach do Urzędu Skarbowego stoi się po kilkanaście lub więcej minut fot. Paweł Szeligowski
- Tu nie ma warunków do dobrego załatwiania spraw - mówili w piątek gorzowianie, którzy przyszli do Urzędu Skarbowego. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy będzie lepiej.

- Tu jest ciasno, szybko robi się nieświeże powietrze, tak nie powinien wyglądać bardzo ważny urząd - mówili w piątek klienci Urzędu Skarbowego. Spędzali w kolejce od kilku do kilkudziesięciu minut.

To gorący okres

W gorzowskiej skarbówce trwa gorący okres. Gorzowianie zaczynają przynosić roczne rozliczenia podatkowe. Bywa, że w kolejce trzeba postać nawet kilkadziesiąt minut.

- Mogłabym stać i nie narzekać, gdyby tu były lepsze warunki. Ale jest duszno i mało miejsca - mówiła nam Jadwiga Ostrowska, która przyniosła PIT-a swojego i męża.

W skarbówce brak bowiem sali do załatwianie spraw klientów z prawdziwego zdarzenia. teraz to poszerzenie wąskiego korytarza. Jak nagle podjedzie tramwaj czy autobus z klientami, wówczas robi się bardzo ciasno.

- Przecież to jeden z najważniejszych urzędów w mieście. Po prostu wstyd, aby przyjmować ludzi w takich warunkach - mówił Józef Korzeniewski.

Przez oszczędności

O tym, że obecna siedziba Urzędu Skarbowego jest nieodpowiednia od lat wie jego naczelnik Andrzej Zygadlewicz. - Przychodzą do mnie ludzie ze skargami, ale cóż ja mogę zrobić, tylko ich na razie wysłuchać - mówił nam w piątek. Gorzowski urząd obsługuje 180 tys. podatników, czyli zwykłych obywateli i firm.

Tłumaczył, że Urząd Skarbowy ma grunt przy ul. Czereśniowej i od lat walczy o budowę nowej siedziby. - Przez lata pisaliśmy do ministerstwa skarbu prośby o nową siedzibę, ale nie było odpowiedzi. W tym roku ministerstwo odpowiedziało, że w miarę posiadanych środków budowa ruszy - mówił A. Zygadlewicz.

Ale rząd nakazał urzędom oszczędności i - jak nieoficjalnie przyznają urzędnicy - są marne szanse, że inwestycja ruszy.

Nie wiadomo, kiedy zacznie się budowa nowej siedziby Archiwum Państwowego przy ul. Mościckiego. W połowie grudnia ubiegłego roku odbyła się prezentacja projektu nowej siedziby. Miało to być jedno z najnowocześniejszych archiwów w kraju.

Budżet państwa miał wydać na jego budowę około 8 mln zł. - Niestety, wszystko ucichło. Na razie nie wiadomo, kiedy jakiekolwiek prace mogą się zacząć - mówił nam w piątek dr Dariusz A. Rymar, dyrektor archiwum. W pierwotnej wersji nowa siedziba miała być gotowa na 2011 r.

Żaden z dyrektorów nie mówi tego wprost, jednak obaj zatrzymanie inwestycji wiążą z kryzysem gospodarczym i oszczędnościami, jakie w ostatnich miesiącach czyni budżet państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska