- Bardzo dobrze, że można wyjść i spędzić czas z innymi kobietami, a przy okazji porozmawiać o tym, że stajemy się coraz silniejsze - mówiły nam w sobotę Aniela Kubik z Zakanala oraz Jadwiga Klimanowska ze śródmieścia. W Filharmonii Gorzowskiej spędziły kilka miłych godzin na zorganizowanej przez Grażynę Wojciechowską, radną niezrzeszoną, dziesiątej edycji Konferencji Kobiet.
Program był bogaty, bo panie mogły m.in. skorzystać z masażu, wziąć parę rad kosmetycznych czy odprężyć się na wykładzie Anity Kucharskiej-Dziedzic, prezes Lubuskiego Stowarzyszenia na Rzecz Kobiet Baba. Na przykładzie wiersza "Do dziewki" Jana Kochanowskiego przekonywała, że "dobra gadka", którą mężczyźni podrywają kobiety, to bardzo często zwykłe przechwałki. - Kochanowski zachwala młodej, że "czosnek ma głowę białą, a ogon zielony". Czy coś jednak z tego wyszło, to już nie napisał - mówiła z humorem prelegentka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?