W Gorzowie powstaje drugie gimnazjum sportowe

- Dlatego pomysł powołania gimnazjum sportowego i ewentualnie takiego samego liceum jest chyba trafiony - dodaje. Przyznaje, że nie bez obaw przyjęli tę propozycję. Do tej pory szkoła kształciła tylko młodzież na poziomie ogólniaka i technikum.

Nabór w dwóch etapach

Przypomnijmy, kiedy w ubiegłym roku urzędnicy wyszli z propozycją przeniesienia Gimnazjum nr 13 z ul. Szwoleżerów właśnie na Czereśniową, spotkało się to z ostrym sprzeciwem kadry pedagogicznej i rodziców. W efekcie urzędnicy wycofali się z tego pomysłu. - Teraz jednak nie ma być to przenoszenie istniejącej szkoły. A utworzenia bezobwodowego gimnazjum, do którego będą przyjmowani uczniowie z całego miasta i regionu - tłumaczy J. Korpusińska. Dla dzieci spoza miasta szkoła dysponuje internatem.

- To szansa dla placówki. Bo do szkół średnich dociera niż demograficzny i trzeba szukać innych pomysłów na utrzymanie szkoły - wyjaśnia Zofia Bednarz, wiceprezydent miasta.

Jeśli radni w przyszłym tygodniu powołają gimnazjum sportowe, to już od września przy ul. Czereśniowej młodzież będzie uczyła się w dwóch klasach: piłki nożnej oraz koszykówki dziewcząt i siatkówki chłopców. Nabór do szkoły będzie w dwóch etapach. Pierwszy to sprawdzian sprawnościowy. A dopiero później będą brane pod uwagę oceny kandydatów.

W Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących przy ul. Czereśniowej działają już tzw. klasy sportowe. Ale to nazwa potoczna, bo uczą się w niej dziewczęta, które trenują piłkę nożną. Poza tym szkoła słynie z bardzo dobrych wyników sportowych uczniów.

Remont w wakacje

Od ubiegłego roku szkoła ma dobra bazę sportową. Powstał tu kompleks boisk z zapleczem w ramach rządowego programu Orlik. A w grudniu wreszcie udało się miastu przejąć halę od likwidatora klubu sportowego i przekazało ją szkole. Korzystają z niej nie tylko uczniowie, ale też kluby sportowe, zakłady pracy, a podczas weekendów są tu imprezy masowe.

Hala jest w kiepskim stanie. Ale już za kilka miesięcy zacznie się jej remont. Miasto przeznaczyło na to 1 mln zł. Teraz przygotowywany jest projekt prac. - Mamy nadzieję, że remont uda się zrobić w czasie wakacji. Na początek na pewno trzeba wymienić okna i drzwi, bo są w najgorszym stanie. Chcemy też częściowo zabudować okna - mówi dyr. Korpusińska. W hali niezbędny jest też remont szatni, bo pomieszczenia przeciekają. Trzeba też wymienić siedziska, ocieplić i wymalować ściany. Na razie nie wiadomo, jaki zakres tych prac uda się wykonać w tym roku.

W mieście już od ponad czterech lat działa Zespół Szkół Sportowych przy ul. Stanisławskiego. Ale tam kształci się młodzież, która trenuje sporty wodne.