Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gorzowie ruszyła budowa marketowej stacji Intermarche

Tomasz Rusek 0 95 722 57 72 [email protected]
fot. Tomasz Rusek
- Wreszcie! Może w końcu przestaniemy przepłacać. Bardzo bym chciał, żeby ceny spadły do normalnego poziomu - mówił nam kierowca Janusz Kasztelan. - Będzie taniej - potwierdza Zygmunt Tumielewicz.

W niedzielę rano zauważyliśmy, że teren przy markecie Intermarche przy ul. Pomorskiej jest otoczony płotem. Podeszliśmy bliżej: stały maszyny budowlane, były pierwsze wykopy. Na tablicy informacyjnej obok przeczytaliśmy: budowa stacji paliw! - Potwierdzam. Zaczęliśmy prace, myślę, że w trzy miesiące obiekt będzie gotowy. Na pierwsze tanie tankowanie zapraszam najpewniej po wakacjach - powiedział nam właściciel marketu Z. Tumielewicz.

Dodatek do zakupów

Dla kilkudziesięciu tysięcy kierowców z Gorzowa to świetna informacja. Ceny na takich stacjach należą do najtańszych w kraju. Więcej - to marketowe cepeeny dyktują stawki na lokalnych rynkach. W Zielonej Górze właśnie stacja przy miejscowym sklepie Intermarche rozpoczęła wojnę cenową, zaczęły się wielkie obniżki i dzięki temu nasi sąsiedzi z południa płacą za paliwo o kilkadziesiąt groszy mniej, niż my.

Co prawda Gorzów ma jedną stację marketową - przy Tesco na ul. Słowiańskiej - ale rewolucji ona nie zrobiła. Ściga się ze stacjami sieciowymi, więc jej stawki i tak są wyższe, niż np. w Zielonej Górze (gdy niedawno porównaliśmy ceny przy sklepach Tesco w całej Polsce, przy gorzowskim było najdrożej!).

Przy Intermarche ma być inaczej. - Market zarabia na siebie, stacja będzie tylko dodatkiem, nie będę więc śrubował marży. W końcu zacznie się prawdziwa konkurencja na miejskim rynku paliw. To mogę obiecać - powiedział nam niedawno Z. Tumielewicz.

Dosyć tego łupienia

W Gorzowie ceny paliwa należą do najwyższych w kraju. Tak jest od dawna. Dodatkowo przez lata stawki na stacjach sieciowych były zawsze identyczne. To ostatnie zmieniło się niedawno m.in. dzięki wspólnej akcji gorzowian, ,,GL'', rzecznika praw konsumentów Andrzeja Wawrzyńskiego i radnego Roberta Surowca.

Przypomnijmy: wysłaliśmy do Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji petycję i tysiące podpisów oraz kupony przeciwko zmowie cenowej. Zmowy UOKiK nie stwierdził, ale kontrola najwyraźniej coś dała, bo dziwnym trafem po tej akcji stawki zaczęły się wreszcie różnić. Ale cały czas gorzowskie ceny za bezołowiową czy olej napędowy - choć zróżnicowane - i tak należą do najwyższych w kraju.

- Liczę, że nowa stacja coś zmieni. Tankowałem wiele razy przy Intermarche w Zielonej Górze, paliwo jest dobrej jakości, więc tego samego spodziewam się po stacji w Gorzowie. Jak przyciągnie wielu klientów, to sieciówki też będą musiały spuścić z tonu. Co miesiąc tankuję za 300 - 400 zł. Jak utnę z tego choćby 30 zł, będę zadowolony - powiedział nam Tomasz Zalesiak z centrum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska