Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gorzowie ugotowali barszcz z jabłkami. Był bardzo pyszny. Mamy przepis!

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Uczniowie Gastronomika ugotowali 60 litrów barszczu. Przepis znajdziecie w galerii zdjęć.
Uczniowie Gastronomika ugotowali 60 litrów barszczu. Przepis znajdziecie w galerii zdjęć. Jan Wojtanowski/Urząd Miasta w Gorzowie
W piątek 16 grudnia na ryneczku w Gorzowie uczniowie Gastronomika gotowali „barszcz po gorzowsku”. Mistrz kuchni Paweł Salamon mówi, że teraz mamy najlepszy czas na jego przygotowanie.

- Teraz jest ostatni moment na zrobienie zakwasu do barszczu na wigilię. Mamy piątek, więc jeśli dziś zakupimy składniki pod zakwas i go przygotujemy, to jeszcze zdążymy. Zakwas trzeba zostawić na tydzień, by go połączyć z wywarem. W dniu wigilii możemy doprowadzić do smaku - mówi nam Paweł Salamon. W piątek 16 grudnia wraz ze swoimi uczniami z Zespołu Szkół Gastronomicznych gotował na ryneczku Jerzego „barszcz po gorzowsku”, który serwowano później mieszkańcom.

Dlaczego barszcz z jabłkami?

Barszcz był robiony z użyciem renety landsberskiej, czyli gorzowskiego jabłka.
- Reneta landsberska to jest magiczny składnik. Ma bardzo wiele dobrych wartości. Ona jest dodana do zakwasu zamiast octu. Ale też dodajemy ją do samego barszczu, by podkreślić smak - mówi P. Salamon. Za naszym pośrednictwem podpowiada gorzowianom, co zrobić, jeśli nie mają czasu na przygotowanie zakwasu.

P
P

- Możemy go kupić. Tutaj, na rynku, występuje bardzo dużo „pozytywnej fermentacji”, czyli zakwasów, które są bardzo zdrowe. Jak najbardziej je polecam. Mam jednak uwagę: nie gotujmy mocno barszczu, tylko go bardziej zagrzejmy. Jeśli barszcz się zagotuje, traci swoje wartości - mówił nam, gdy uczniowie kończyli przygotowywanie barszczu.

Barszcz czy zupa rybna?

Barszcz czerwony to jedna z kilku zup, jaką gorzowianie przygotowują na wigilię. - To zależy od tego, kto z jakiego regionu Polski pochodzi. Oprócz barszczu czerwonego znamy miejsca w Polsce, gdzie serwuje się zarówno zupę grzybową czy rybną, która przygotowywana jest na głowach karpia. W Gorzowie wiele osób robi na wigilię zupę rybną - mówi nam P. Salamon.

Podczas gotowania „barszczu po gorzowsku” - była to wspólna akcja Gorzowskiego Rynku Hurtowego, urzędu miasta i Gastronomika - przygotowano 60 litrów barszczu. Smakował on bardzo Danucie Marceli, gorzowiance, która przyszła na ryneczek: - Ja każdy barszcz lubię. Nawet ostrzejszy. Zawsze też dodaję do niego jabłko albo obierki od jabłek - przyznawała w rozmowie z naszym reporterem. Kolejka po kubek barszczu cały czas się w tym czasie powiększała...
Przepis na barszcz znajduje się w galerii zdjęć do artykułu

Czytaj również:
Tak Gorzów świeci się już na święta... oraz mikołajki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pasztet z białej fasoli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska