Orkiestra Reprezentacyjna Poczty Duńskiej zagościła w Gorzowie ... przypadkiem. - Chcieliśmy zobaczyć to miasto, bo tu jest ładnie i mamy nadzieję tu wrócić - mówi Inger Marie Christensen z orkiestry.
Duńscy muzycy zagrali standardy, melodie ludowe oraz melodie z musicali "Piękna i bestia", "Koty" oraz klasykę przetworzoną na dęciaki.
Orkiestra pochodzi z małego, liczącego 20 tys. miasta Skive na wyspie Julandii. Liczy 20 muzyków, ale w Polsce towarzyszą im rodziny.
Koncertu w centrum przysłuchiwał się całkiem spory tłum. - To dość niespodziewane doświadczenie, ale miłe - mówiła Alicja Orlińska, która na koncert pod chmurką trafiła prosto z autobusu.
Koncertowi z uwagą przysłuchiwali się Czesław Ganda i Bolesław Malicki z Miejskiego Centrum Kultury, organizatorzy Międzynarodowych Spotkań Orkiestr Dętych. - Bardzo prawdopodobne, że zaprosimy ich do udziału - mówił Bolesław Malicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?