- W puszkach było około 104 tys. zł. Ile, będzie wiadomo jutro. Pieniądze liczy bank - powiedziała Krystyna Waleńska z hospicjum św. Kamila.
Wolontariusze zbierali pieniądze w strasznie ciężkich warunkach. Cały dzień w Gorzowie wiał silny wiatr i zacinał śnieg z deszczem. - Kiedy wracali z puszkami, byli cali skostniali. Ratowaliśmy ich czym się dało, głównie gorącą herbatą, kanapkami i drożdżówkami - mówiła K. Waleńska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?