Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gorzowskich kościołach święcą pokarmy

(roch)
Koniecznie w koszyczku ze święconką muszą się znaleźć jajka
Koniecznie w koszyczku ze święconką muszą się znaleźć jajka fot. Archiwum
W Wielką Sobotę wierni przygotowują się do zmartwychwstania Zbawiciela. Ale dla najmłodszych dzień upływa pod znakiem święconek.

To zwyczaj spotykany jedynie w Polsce i na Słowacji oraz wszędzie tam, gdzie są skupiska polskiej emigracji. Polscy święcą pokarmy od początku XIV wieku.

Przed laty zwyczaj ten wyglądał inaczej. Księża odwiedzali wiernych w domach i święcili wszystko, co miało się znaleźć na świątecznych stołach. Ale ponieważ trwało to zbyt długo, dlatego obrzęd przeniesiono do kościołów.

Wierni jednak przez lata przywozili w wielkich koszach produkty przeznaczone na wielkanocne śniadanie. Aż w końcu ustalił się kanon.

W koszyczku ze święconką nie może zabraknąć chleba - symbolu ciała Chrystusa. Musi być też jajko - symbol nowego, odrodzonego życia, musi być też baranek z masła lub ciasta, sól, chrzan, wędlina i pieprz.

Ostatnio biskupi zwrócili się do wiernych z apelem, aby ci nie umieszczali chińskiego badziewia w koszyczkach, bo to nie przystoi.

Zresztą z koszyczkami ze święconką dzieją się bardzo dziwne rzeczy. Bywa, że podczas drogi d o kościoła wyparowuje z niego święconka. Nigdy tez nie udaje się znaleźć winnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska