[galeria_glowna]
W gorzowskim teatrze rozpoczął się długo oczekiwany koncert Leni Stern. Amerykańska królowa gitary jazzowej gra tylko jeden koncert w Polsce. Przyjechała z najnowszym album pt "Afryka", nad którym pracowała rok.
Oprócz niej na scenie są muzycy z Afryki, którzy grają na rzadko spotykanych instrumentach. Jej koncert poprzedził suport w wykonaniu młodych polskich muzyków jazzowych, którzy wzięli udział w konkursie o Klucz Do Kariery. Koncert amerykańskiej gwiazdy to bardzo dobra muzyka, ale też bardzo ciekawy śpiew. Międzynarodowa krytyka przyrównuje jej głos i sposób śpiewania do Marleny Dietrich z frazą Billy Holiday. Koncert odbywa się w cyklu Gorzów Jazz Celebration.
Przed fanami jeszcze występy dwóch wielkich gwiazd. Wiosną wystąpi tu Ravi Coltrane oraz mega-gwiazda gitary jazzowej John Scotfield.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
