Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gubinie trwa wielkie sprzątanie po powodzi

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
Po wielkiej wodzie trzeba szybko uporządkować miasto, wywieźć na wysypiska zalane meble, sprzęt i… tegoroczne zaprawy z domowych piwnic
Po wielkiej wodzie trzeba szybko uporządkować miasto, wywieźć na wysypiska zalane meble, sprzęt i… tegoroczne zaprawy z domowych piwnic fot. Paweł Janczaruk
Od poniedziałku komisje szacują straty, jakie ponieśli mieszkańcy podczas ostatniej powodzi. To od wyników oględzin zależy wysokość kwot, jakie dostaną poszkodowani. A zalanych zostało 112 domów.

Część mieszkańców dziwiło się, że miasto przygotowywało się do wielkiej wody. Przecież ona nic złego tu nie wyrządzi. Nysa Łużycka rozlała się już wcześniej i teraz fala kulminacyjna jest spłaszczona. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że podjęte wówczas działania miały sens. Ułożono ponad 80 tysięcy worków z piaskiem. Służbom i mieszkańcom pomagało 38 żołnierzy ze Świętoszowa, 20 z Krosna i 20 z Opola.
- Gdyby nie pospiesznie budowane wały, na ul. Piastowskiej byłoby ze dwa metry wody - zauważa pan Tadeusz, którego spotykamy przed domem. Porządkuje podwórko z błota i śmieci. Wszystko bowiem trzeba było wyrzucić z zalanej piwnicy.

W urzędzie miejskim nadal temat powodzi jest najważniejszy. Burmistrz Bartłomiej Bartczak, wiceburmistrz Justyna Karpisiak uzgadniają z powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego Włodzimierzem Stachowiakiem kolejne terminy oględzin zalanych obiektów. A oprócz 112 domów jedno i wielorodzinnych, podtopione zostały WBK, Bank Spółdzielczy, sąd, ośrodek szkolno-wychowawczy, szkoła muzyczna, urząd miasta, Zespół Szkół Ogólnokształcących i boiska, sklep, bar, pawilon, hotel Nysa.
Walka z wodą trwała przez całą noc, do czwartej, piątej godziny nad ranem…
- Dzięki postawionym wałom woda nie wlała się od razu na ulice, tylko powoli się sączyła -- zauważa wiceburmistrz.

Wyremontowana Wyspa Teatralna tylko częściowo została zniszczona, z wielką wodą popłynął mały, drewniany most naprzeciw egzotarium, powykrzywiane zostały ozdobne lampy… Na szczęście kostka brukowa na nowych ścieżkach pozostała.
Dzięki przyjętej przez posłów poprawce, poszkodowani mogą liczyć w miarę szybko na 6 tys. zł zasiłku. By dostać kolejne, większe już pieniądze, konieczna jest wizyta przedstawicieli nadzoru budowlanego i ocena poniesionych szkód.

W urzędzie miasta - w porozumieniu z sanepidem - wydawany jest środek do dezynfekcji zalanych miejsc. Z piwnic wypompowywana jest woda, także ta, która wlała się do pomieszczeń po ostatnich ulewach. Przed wieloma domami zgromadzono góry śmieci: stare meble, lodówki, telewizory, ubrania, zabawki, które zalała woda. Miasto dodatkowo sprowadziło cztery kontenery z Lubska.
- Damy radę wszystko szybko uporządkować - zapewnia burmistrz i dziękuje zaangażowanym w walkę z powodzią służbom oraz mieszkańcom miasta. - Mobilizacja ze strony gubinian była ogromna. Nie szczędzili wysiłku, by obronić nie tylko swoje posesje, ale i miasto.
Nie bez znaczenia była też dobra współpraca z sąsiednimi gminami i z Guben. Niemcy mieli inne prognozy. Kierowano się najgorszymi scenariuszami…
Teraz możesz czytać "Gazetę Lubuską" przez internet już od godziny 4.00 rano.
Kliknij tutaj, by przejść na stronę e-lubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska