Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gwałcie nie ma seksu

(tod)
- Pragnę żyć i umrzeć w spokoju, śmiercią naturalną - płacze pani Irena. - A boję się nawet wyjść do sklepu.
- Pragnę żyć i umrzeć w spokoju, śmiercią naturalną - płacze pani Irena. - A boję się nawet wyjść do sklepu. Janczo Todorow
Pięć lat temu 80-letnia pani Irena przeżyła horror. Napadł na nią i próbował zgwałcić mężczyzna w średnim wieku, mieszkający w pobliżu. Kobieta czuję głęboki lęk przed napastnikiem, który po roku wyszedł na wolność.

W biały dzień Tadeusz S. wtargnął do mieszkania pani Ireny. - Byłam jeszcze w szlafroku - opowiada kobieta. - Rzucił mnie na wersalkę. Zaczął zdzierać ze mnie ubranie i próbował zgwałcić. Przygniótł mnie ciałem i zatykał usta i nos. Nie mogłam oddychać, ale walczyłam desperacko. Krzyczałam, ale nikt mnie nie słyszał.
Podczas szamotaniny napastnik podniósł się i stracił równowagę. Gdy upadł na podłogę, pani Irena uciekła z mieszkania.

Więcej w papierowym wydaniu "Tygodnika Żarsko-Żagańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska