W hołdzie obrońcy Lwowa (zdjęcia)

Podczas kampanii wrześniowej generał Roman Abraham był dowódcą Wielkopolskiej Brygady Kawalerii, której tradycje dziedziczy międzyrzecka brygada. W 1918 r. bronił Lwowa podczas walk z Ukraińcami, a w 1920 r. jego żołnierze powstrzymali nacierającą na Lwów 1. Armię Konną Siemiona Budionnego. Obecnie jest patronem wrzesińskiego Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących. Z inicjatywy uczniów i nauczycieli przy grobie legendarnego dowódcy odbyły się uroczyste obchody jego 122. urodzin. Organizatorzy zaprosili na nie międzyrzeckich żołnierzy.

Capstrzyk odbył się na Cmentarzu Farnym we Wrześni, gdzie spoczywa ciało gen. Abrahama. Oprócz przedstawicieli władz państwowych, samorządowych, oświatowych i młodzieży, wzięła w nich udział delegacja 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, na czele z jej dowódcą generałem brygady Rajmundem T. Andrzejczakiem. Towarzyszyli mu dowódcy pododdziałów, szwadron honorowy wystawiony przez 7. batalion Strzelców Wielkopolskich oraz poczty lancowe, co nadało ceremonii wojskowego charakteru.

Gen. Andrzejczak z dumą zameldował swojemu poprzednikowi o wysokim poziomie, jaki prezentuje obecnie międzyrzecka brygada. - Panie Generale Abraham melduję, że Pana brygada ma się dobrze. Bo brygada, którą mam zaszczyt dowodzić jest to ta sama brygada. Te same priorytety, te same wartości, jak wtedy kiedy prowadził Pan natarcie na Górze Stracenia, kiedy prowadził Pan żołnierzy w wojnie polsko-bolszewickiej. To ta sama brygada, która dzisiaj pokazuje jak można walczyć i poświęcać się w Iraku i Afganistanie. Dla mnie osobiście to wciąż ta sama brygada. Panie gen. Abraham chciałem Panu zameldować, że mamy w tej brygadzie to co najcenniejsze: mądrych, rozsądnych i niezwykłych żołnierzy. Za to wszystko ponosimy cenę wysoką, tak jak kiedyś. Pana brygada ma się dobrze, inspirując się takimi żołnierzami jak Pan - meldował generałowi dowódca "siedemnastej".

Dyrektor ZSTiO oraz dowódca brygady podpisali porozumienie o współpracy między szkołą i jednostką. Capstrzyk był okazją do spotkania uczniów i żołnierzy. Podpułkownicy Rafał Miernik i Grzegorz Kaliciak opowiedzieli młodzieży o walkach i zaangażowaniu żołnierzy w misje w Iraku i w Afganistanie. Zainteresowanie młodzieży było ogromne. Rozmawiano o patriotyzmie, bohaterstwie, odwadze i wartościach, które powinny nam przyświecać w codziennym życiu.

Kim był gen. Abraham?

W 1918 r. w czasie walk o Lwów R. Abraham dowodził obroną na Górze Stracenia, a w 1920 r. podczas bitwy pod Zadwórzem koło Lwowa - nazywanej polskimi Termopilami - jego żołnierze zatrzymali nacierającą na Polskę 1. Armię Konną Siemiona Budionnego.

W 1939 r. generał był dowódcą Wielkopolskiej Brygady Kawalerii, która walczyła m.in. pod Bzurą, a podczas bitwy pod Sochaczewem powstrzymała natarcie niemieckiej 4. Dywizji Pancernej i 2. Dywizji Lekkiej. Jej tradycje kultywuje międzyrzecka brygada.

Wojnę R. Abraham spędził w niemieckiej niewoli. Po jej zakończeniu przebywał krótko we Francji. W październiku 1945 r. wrócił do Polski. Władze komunistyczne nie pozwoliły mu wstąpić do wojska. Pracował w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym, następnie w Polskim Czerwonym Krzyżu, w Ministerstwie Administracji Publicznej i w spółdzielczości. W 1950 r. w wyniku represji Urzędu Bezpieczeństwo został zmuszony do przejścia na emeryturę. Zmarł 26 sierpnia 1976 w Warszawie. Pochowany został na Cmentarzu Farnym we Wrześni.