Nowe regulacje wyszły od rządu. Wchodzi w życie nowa ustawa o emeryturach pomostowych. Zgodnie ze zmianami, będzie znacznie mniej zawodów i stanowisk, którym będzie przysługiwał przywilej starania się o przejście na wcześniejszą emeryturę, nawet jeśli dana osoba pracuje w trudnych warunkach.
- Można tę ustawę skomentować krótko: to jest bubel ustawowy - twierdzi przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego w hucie Głogów Andrzej Cieślak. - Pomysłodawca tej ustawy miał jeden cel - skończyć z wcześniejszym przechodzeniem na emeryturę. To jest widoczny cel obecnego rządu. Dziś do nas przychodzą rozgoryczeni pracownicy, którzy od lat pracują w ciężkich warunkach. Sądzili, że przynajmniej będą mieli prawo do wcześniejszej emerytury, ale ich się nagle tego prawa pozbawiło. Uważamy, że jeśli przykładowemu Kowalskiemu dane było pracować w trudnych warunkach, to w połowie drogi zawodowej nie można mu powiedzieć, że będzie musiał pracować dłużej niż dotąd myślał. Kowalskiego ktoś zrobił w bambuko.
W KGHM dotyczy to przede wszystkim pracowników hut - w tych zakładach takich przywilejów zostanie pozbawionych bardzo dużo osób. Wg szacunków w Hucie Miedzi Legnica takich stanowisk będzie o połowę mniej, na przykład na wydziale przygotowania wsadów czy wśród suwnicowych i spawaczy. Natomiast w głogowskiej hucie już wiadomo, że takie przywileje straci od 800 do 1.000 osób. Na 2.700 ludzi obecnie pracujących w hucie. To kolosalna część pracowników.
- Jeżeli dyrekcja to zatwierdzi, to będzie wielka niesprawiedliwością - komentują ludzie. Dyrektor huty Roman Grzelczak potwierdził, że właśnie przygotowuje listę nowych stanowisk, które będą się kwalifikowały do pomostowej emerytury. Jest ich znacznie mniej niż w przeszłości. Wkrótce ta lista trafi do ZUS.
Kto straci? - Nikt nie straci - odpowiada na nasze pytanie R. Grzelczak. Zaraz jednak dodaje: Według nowej ustawy do tego przywileju zakwalifikować można było znacznie mniej pracowników niż dotychczas. Mniej o około 800 - przyznał. - Każde stanowisko pracy było rozważane pod względem kryteriów nowej ustawy. Kto z pracowników ich nie spełnił, ten nie ma przywileju wcześniejszej emerytury. Kto się nie będzie zgadzał z decyzją, może się odwołać.
Według związków zawodowych, wykluczone z możliwości starania się o pomostówkę zostały np. służby utrzymania ruchu oraz poszczególni pracownicy na różnych wydziałach. W sumie może to być nawet tysiąc osób.
- Mieliśmy z dyrekcją spotkania informacyjne, na których usiłowaliśmy się dowiedzieć, czy dyrekcja zamierza sztywno realizować ustawę. Ale wynika z tego, że tak - mówi A. Cieślak.
Według niego ograniczenie liczby osób zakwalifikowanych jako zatrudnione w warunkach szczególnych oznacza także kolejny problem: uszczuplenie odpisów za zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. - Będzie mniejsze dofinansowanie imprez rekreacyjnych i sportowych, będą niższe zapomogi i pożyczki dla pracowników - uważa.
Problem utraty możliwości starania się o pomostówki w mniejszym stopniu dotknie pracowników kopalń. A to dlatego, że to głownie górnicy, których obowiązują inne przepisy o przechodzeniu na wcześniejsze emerytury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?