Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Inowrocławiu ojciec zabił siebie i córkę Igę. Ola i Julia są teraz pod opieką ciotki

OPRAC.: mc, Dariusz Nawrocki
Mieszkańcy tego bloku w Inowrocławiu są zszokowani tragedią.
Mieszkańcy tego bloku w Inowrocławiu są zszokowani tragedią. Katarzyna Ormanowska/TVP3 Bydgoszcz
Córki, których ojciec był podejrzany o zamordowanie liczącej 10 lat Igi i zginął śmiercią samobójczą, potrzebują pomocy. Znajdują się pod opieką ciotki, która apeluje o wsparcie. Można go udzielić przez internetową zbiórkę.

- Jestem ciotką 15-letniej Oli i 22-letniej Julki, które po tragedii jaka je dotknęła mieszkają u mnie - apeluje krewna poszkodowanych sióstr z Inowrocławia.

- Razem z mężem zapewniamy im spokojny dom, jednak ta sytuacja jest rozwiązaniem tymczasowym. Sami mamy dwójkę dzieci i jedynie trzypokojowe mieszkanie. Poprzednie miejsce zamieszkania dziewczyn było wynajmowane, a po takiej traumie i tak byłoby ciężko tam wrócić.

Na portalu Zrzutka.pl trwa zbiórka pieniędzy na pomoc siostrom. W poście na ten temat czytamy: "Pragniemy, aby Ola, Julia i ich mama (która obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym) miały swój kąt, swoje miejsce na ziemi. Jest to możliwe, gdyż w rodzinnej kamienicy znajduje się mieszkanie, lecz wymaga ono kapitalnego remontu (ostatni remont miał miejsce w latach 80.). Nie jesteśmy w stanie sami pokryć kosztów takiego przedsięwzięcia, gdyż dotychczasowe wydatki, związane z opisanymi wydarzeniami, znacząco uszczupliły nasze oszczędności. W związku z tym zwracamy się z ogromną prośbą do wszystkich osób, które poruszyła nasza historia – każdy grosz, każda złotówka jest dla nas na wagę złota i będzie przeznaczona na remont mieszkania – spokojnego miejsca, w którym dziewczyny będą mogły zacząć nowy rozdział swojego bardzo młodego, a już tak doświadczonego życia."

To Cię może też zainteresować

Matka Oli i Julii przebywa obecnie na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym.

W styczniu mieszkańcami Inowrocławia wstrząsnęła informacja o tragedii, która stała się udziałem rodziny. Przypomnijmy, do tych wydarzeń doszło 21 stycznia w jednym z bloków przy al. Niepodległości na inowrocławskim Rąbinie.

Brał udział w telewizyjnym show

- Otrzymałem przed chwilą tragiczną wiadomość. Ojciec zamordował nożem 10 letnią córkę. Nie mogę uwierzyć, że TO mogło wydarzyć się w Inowrocławiu - w naszym Inowrocławiu, wśród nas... Łączę się w bólu z tymi, którzy zostali bezpośrednio dotknięci tą tragedią - napisał na Facebooku prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.

PAP dowiedziała się, że 52-latek zadzwonił sam na numer 112 i przekazał informację o zabiciu córki. Potem miał wyskoczyć z mieszkania na czwartym piętrze. Służby po wyważeniu drzwi mieszkania znaleźli ciało 10-letniej dziewczynki z widocznymi ranami kłutymi. Śledczy znaleźli też narzędzie, którym najprawdopodobniej zadano śmiertelne uderzenia.

Rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska podkreśliła, że informacje o sprawstwie ojca są "prawdopodobne". 52-latek przeżył upadek z czwartego piętra i trafił na oddział intensywnej terapii do jednego ze szpitali w regionie. Tam zmarł w sobotę wieczorem.

52-letni inowrocławianin i jego partnerka rok wcześniej wzięli udział w programie "Kuchenne rewolucje" w TVN.
Poprosili o pomoc Magdę Gessler, gdyż ich dotychczasowa restauracja zdecydowanie przegrywała w starciu z konkurencją. Restauracja serwowała dania z kuchni włoskiej i polskiej. Nie była jednak zbyt popularna w Inowrocławiu.

W programie 52-latek został przedstawiony jaki mężczyzna doświadczony "na wielu frontach". Z wykształcenia był mechanikiem samochodowym. Handlował też rybami, potem butami, prowadził zbiórki odzieży używanej, a nawet zbierał złom. "Za namową kolegi i pod wpływem nagłego impulsu, postanowił zostać restauratorem" - informował TVN.

Widzowie obejrzeli w TVN niezwykle emocjonujący program, w którym załoga narzekała na niezwykle oszczędnego szefa. "Nic więc dziwnego, że lokal serwujący kiepskie dania nie cieszy się w okolicy popularności" - podawał przed programem TVN.

Magda Gessler wymogła na właścicielu, by ten nie wtrącał się w działalność restauracji i dał większe pole do popisu swojej partnerce Iwonie oraz zdolnej załodze. Zmieniła wnętrza lokalu na przytulniejsze, zmieniła nazwę oraz kompletnie zrewolucjonizowała menu restauracji.

Goście w programie zachwalali smak nowych dań. Zadowolona była również Magda Gessler. - Jestem bardzo zadowolona. Były małe potknięcia, ale jest atmosfera i energia. Było pysznie - mówiła w wielkim finale Magda Gessler.

Po rewolucji zainteresowanie restauracją wzrosło. Ludzie chętniej ją odwiedzali i zachwalali nowe dania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Inowrocławiu ojciec zabił siebie i córkę Igę. Ola i Julia są teraz pod opieką ciotki - Gazeta Pomorska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska