Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kalsku odbyły się Mistrzostwa w Rzucie Moherem. Berety latały naprawdę daleko. Zobaczcie zdjęcia

mk
Mieszkańcy Kalska pokzali już po raz kolejny, że potrafią świetnie się bawić.
Mieszkańcy Kalska pokzali już po raz kolejny, że potrafią świetnie się bawić. Mariusz Kapała / GL
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak daleko może polecieć beret rzucony wprawną rękę? Otóż najlepsi uczestnicy zawodów w Kalsku mogą pochwalić się rzutami na odległość ponad 20 m.

W sobotę, 29 czerwca, odbyły się Mistrzostwa Kalska w Rzucie Moherem. To już piąta edycja imprezy organizowanej przez grupę społeczników.

Mieszkańcy Kalska pokzali już po raz kolejny, że potrafią świetnie się bawić.

W Kalsku odbyły się Mistrzostwa w Rzucie Moherem. Berety lat...

Swoich sił mógł spróbować każdy. Wystarczyło wpisać się na listę zawodników. Chętnych nie brakowało. O mistrzowski tytuł walczyło kilkudziesięciu zawodników, a na najlepszych czekały piękne puchary.

Zawody odbywały się w festynowej atmosferze. Organizatorzy zadbali o dobrą zabawę. Gastronomią zajęły się panie z Koła Gospodyń Wiejskich, które ze swoich przepisów mogłyby stworzyć książkę kucharską. Były zabawy dla najmłodszych, przejażdżki konne, malowanie buziek, wielobój siłowy i zabawa taneczna. Gwiazdą wieczoru był zespół Popelyna.

Mieszkańcy Kalska po raz kolejny pokazali, że potrafią się dobrze bawić.

POLECAMY:

Kolejna edycja pikniku "Z psami pod palmami" za nami! Było konsultacje z weterynarzem, czipowanie psów i atrakcje dla najmłodszych.To nie pierwszy raz, gdy miłośnicy zwierząt z Zielonej Góry zaprosili mieszkańców na ciekawe spotkanie. Podczas kolejnej edycji pikniku "Z psami pod palmami" zapewniono wiele atrakcji dla czworonogów i ich właścicieli. Była okazja do tego, by skonsultować się z fachowcami oraz świetnie się bawić. Zobaczcie, jak było!WIDEO: Wycinka drzew pod I LO

Z psami pod palmami! Na pl. Bohaterów odbył się piknik z czw...

W piątkowy wieczór, 28 czerwca na dziedzińcu Pałacu Książęcego wystartowała Żagańska Strefa Chillu. Wydarzeniem wieczoru był niesamowity pokaz fireshow, grupy Sarovia – Art, który przyciągnął wielu mieszkańców Żagania. Podczas ich występu świetnie bawiły się i dzieci i seniorzy.Oficjalnie strefa zaczęła działać o godz. 19.00. W przytulnym ogródku pałacowego dziedzińca zasiadły grupki znajomych, przyjaciół a nawet całe rodziny. Nie zabrakło gospodarza miasta ze swoja grupa przyjaciół w osobie wiceburmistrza Sebastiana Kuleszy. Najmłodsi mieli dużą przestrzeń do gier i zabaw, a dorośli mogli z sentymentem wsiąść do jednego z już zabytkowych, ale jeszcze nie starodawnych automobili, które zaparkowały na placu. Tuż przed godz. 22.00 dziedziniec zapłonął żywym ogniem, a z kłębów dymu wyłonił się czarny rycerz, który w rytmach ciężkiej muzyki efektownie ujarzmiał płomienie. Ów rycerz – Kamil Markowski - po pokazie zebrał duże brawa i chętnie rozmawiał z mieszkańcami. Jak zapewniał nas Adrian Hekert, główny organizator żagańskiej Strefy Chillu, będzie ona bardzo aktywna w czasie wakacji. Czeka nas jeszcze kilka podobnych spotkań z równie atrakcyjnym programem w ofercie, a szczegóły pojawia się już za kilka dni. WIDEO: Żagańska biblioteka

ŻAGAŃ Żagańska Strefa Chillu w ogniu! Kto poszukuje rozrywki...

Sprawdź, co dzieje na Nocnym Szlaku Kulturalnym w Gorzowie!

Nocy Szlak Kulturalny 2019. Rozpoczął się Nocny Szlak Kultur...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska