Decyzja o zmianie planów zarządu zapadła w czwartek. - Krach na rynkach finansowych, a w konsekwencji załamanie się cen miedzi, zmusza nas do podjęcia radykalnych zmian strategii - poinformował Przemysław Ziółek z biura prasowego KGHM. - Przedstawiane dotychczas plany połączeń kopalń i hut miały charakter długoterminowych działań, obliczonych na uzyskanie efektu w ciągu 2 - 4 lat. Dzisiaj firma potrzebuje jednak działań przynoszących natychmiastowe efekty. Dlatego zarząd jest zmuszony wstrzymać realizację projektów integracji kopalń i optymalizacji zarządzania hutami.
Czy to wystarczy, by planowane na środę pikieta oraz na 5 listopada strajk generalny zostały odwołane?
- Dobrze się stało, że zarząd odstąpił od swoich zamierzeń, które w dobie bessy mogły wprowadzić chaos w firmie. Jutro o godz. 10.00 spotkają się przedstawiciele wszystkich central związkowych - mówi szef miedziowej Solidarności Józef Czyczerski. - Na 12.00 zostało zaplanowane nasze spotkanie z zarządem spółki. To, jak będzie wyglądał scenariusz naszych dalszych działań, zależy oczywiście od efektów tych rozmów. Nie strajk jest naszym celem, a dobro firmy i ludzi tu pracujących.
Jednak poza sprawą kopalń i hut pozostały jeszcze i inne ważne dla pracowników. Pierwsza z nich to sprawa podwyżek płac, a druga przekształcania oddziałów KGHM w spółki z o.o.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?