Przez lata przy ul. Jeziornej, rzut beretem od jeziora, była świetlica wiejska. Tam zbierali się radni na sesjach, tam były wesela, tam organizowano ważne spotkania czy imprezy. A na wielkim trawniku obok były plenerowe festyny i koncerty. Jednak już trzy lata temu wójt Anna Mołodciak mówiła „GL”: - Marzy mi się tam dom kultury z prawdziwego zdarzenia. Taki, który będzie odpowiadał coraz większej gminie. To jeden z wielkich celów.
I teraz właśnie jest realizowany. Urząd właśnie przekazał teren wykonawcy nowego domu kultury. - Inwestycja za ponad 7 mln zł ma być gotowa pod koniec wakacji przyszłego roku. Termin jest wyzwaniem, jednak procedura przetargowa nieco się nam przesunęła i stąd tylko tyle czasu. Wierzę, że wykonawca da radę - powiedziała nam wczoraj wójt Anna Mołodciak.
Nowy budynek stanie wzdłuż działki, równolegle do jeziora. Będzie miał aż 7.452 metrów sześciennych kubatury i 1,5 tys. mkw. powierzchni użytkowej (w tym prawie 100-metrowa antresolę). Zagospodarowany będzie też teren dookoła: trawniki, parkingi, miejsce zabaw dla dzieci.
Hitem może być... kino w plenerze - jedna ze ścian zostanie specjalnie przygotowana do wyświetlania na niej filmów.
Kłodawa to jedna z najszybciej rozwijających się gmin w regionie. Jeszcze 10 lat temu miała 6 tys. mieszkańców i 20 mln zł rocznego budżetu, dziś zameldowanych jest tutaj prawie 8,5 tys. osób, a kasa gminy dysponuje ponad 30 mln zł.
Zobacz też: OPUSZCZONE I ZAPOMNIANE MIEJSCA NA ZIEMI LUBUSKIEJ [ZDJĘCIA, CZ. 1]
OPUSZCZONE I ZAPOMNIANE MIEJSCA NA ZIEMI LUBUSKIEJ [ZDJĘCIA, CZ. 2]
Zobacz też: Najnowszy Magazyn Informacyjny GL (22.09.2017)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?