Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W końcu zrobią Sulechowską

Robert Gromadzki 68 324 88 12 [email protected]
Karolina Młynarska często jeździ Sulechowską. - Nareszcie ktoś wziął się do roboty - mówi.
Karolina Młynarska często jeździ Sulechowską. - Nareszcie ktoś wziął się do roboty - mówi. fot. Mariusz Kapała
Do wczoraj ul. Sulechowską w Zielonej Górze zdobiła rozlatująca się ścieżka rowerowa. Tak było przez rok. W końcu zaczęła się jej naprawa. Za remont zapłaci Elektrociepłownia, bo to ona zniszczyła ścieżkę. Gdy poszerzała swoją sieć

Ulicę po naprawie oddano dwa lata temu. Wyremontowano chodnik i zbudowano nową ścieżkę dla rowerów. Wydawało się, że wszystko powinno grać. Tymczasem po roku ścieżka zaczęła przypominać krajobraz pobitewny. W ogóle nie nadawała się do użytku (pisaliśmy o tym w ,,GL" wiele razy).

Mieszkańcy okolic Sulechowskiej byli zszokowani. - Ten remont był fatalny i trwał strasznie długo - wspomina Karolina Młynarska.
I wreszcie wczoraj pojawili się tam robotnicy, którzy zaczęli polbruk układać na nowo. - Nie rozumiem, dlaczego to musiało tak długo trwać - mówi mieszkający niedaleko radny Edward Markiewicz.
Okazuje się, że ścieżkę zniszczyła Elektrociepłownia, gdy rozbudowywała swoją sieć. - To jest fragment dużego naszego projektu. Gdyby nie atak zimy, zakończylibyśmy ten docinek jeszcze w starym roku. I naprawilibyśmy ścieżkę - tłumaczy Mirosław Badurek, dyrektor zakładu dystrybucji ciepła. Projekt realizowany jest od dwóch lat. Dzięki niemu Zielona Góra jako pierwsze miasto w Europie będzie miało najnowocześniejszą sieć ciepłowniczą.
.
Czy jednak nie można było skoordynować tych prac i rozpocząć je przed remontem drogi? - Tam gdzie możemy koordynujemy różnego rodzaju prace związane z infrastrukturą. Przykład z ulicy Jaskółczej i Ogrodowej i likwidacja rur przechodzących nad ulicą - opowiada naczelnik z magistratu Paweł Urbański. Tym razem nie udało się zgrać tych inwestycji.
Jednak nawet naczelnik był zszokowany tym, co zobaczył na miejscu. Od razu stwierdził:
- Chodnik musi być przywrócony do stanu pierwotnego. To samo dotyczy ścieżki rowerowej. Inaczej nie odbierzemy inwestycji od Elektrociepłowni.

Jak dowiedzieliśmy się, remont zniszczonych fragmentów ma potrwać do końca tygodnia. Naprawa chodnika to ułożenie polbruku, a ścieżki - wylanie asfaltowego dywaniku.
Przypomnijmy, remont Sulechowskiej, który robiło miasto, kosztował 12 mln zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska