Wczoraj w kostrzyńskim magistracie podpisano umowę na budowę krytego basenu. Ma powstać na terenach rekreacyjnych przy ul. Fabrycznej, sąsiadujących z „Kręgielnią”. Inwestycja ruszy już w styczniu. – Jesteśmy do niej w pełni przygotowani. Cieszymy się, że to właśnie nasza firma wygrała ten przetarg. W styczniu przejmujemy plac budowy i w tym samym miesiącu ruszą pierwsze roboty ziemne – mówi Piotr Królikiewicz, dyrektor ds. inwestycji w firmie Moris Polska. Choć w umowie z miastem mowa jest o 25 miesiącach na wybudowanie krytej pływalni, to przedstawiciel wykonawcy już teraz przyznaje, że budowa potrwa 19 miesięcy, czyli do lipca 2023 r.
Chcemy ją zakończyć przed czasem. Mamy doświadczenie. To już piąty basen budowany przez naszą firmę na zachodzie Polski. W całym kraju wybudowaliśmy już ponad 10 krytych pływalni. Ta w Kostrzynie jest bardzo dobrze zaprojektowana na potrzeby miasta tej wielkości Nie jest dużym parkiem wodnym, nie jest też za mała. Będzie dobrze służyła mieszkańcom – tłumaczy P. Królikiewicz.
Przedstawiciel wykonawcy chwali technologię, która będzie wykorzystana do budowy krytej pływalni. – Zastosowany tutaj system odzysku wód popłucznych pozwoli na oszczędności rzędu 200 tys. zł na opłatach za ścieki – wylicza nasz rozmówca.
Już tutaj pracowali
Firma Moris już w Kostrzynie pracowała. To właśnie ona budowała halę sportową przy Szkole Podstawowej nr 1. – Była to jedna z niewielu tak dużych inwestycji, zrealizowanych w Kostrzynie w ostatnim czasie zgodnie z harmonogramem – przyznaje Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą. Basen ma kosztować blisko 25 mln zł. Sześć milionów to dotacja z Ministerstwa Sportu, pięć milionów to pieniądze własne miasta, a pozostała kwota będzie pochodziła z kredytu. To pierwsze takie zobowiązanie zaciągnięte przez miasto w ciągu ostatnich 10 lat.
Chcą tu przyjeżdżać nawet Niemcy
Przy okazji budowy krytego basenu w Kostrzynie trwała dyskusja, czy takie miejsce będzie w stanie się utrzymać bez corocznego zastrzyku gotówki z budżetu miasta. – Wszystko zależy od sposobu zarządzania. To jest możliwe. Pamiętajmy, że w naszym regionie mamy najniższy w kraju przelicznik basenów na liczbę mieszkańców. Na jeden basen przypada tu 70 tys. ludzi. Nasza pływalnia nie będzie służyła tylko mieszkańcom miasta – podkreśla burmistrz. Zwraca uwagę na dużą liczbę działających na terenie miasta i w okolicy zakładów pracy. Będą one mogły wykupywać karnety dla swoich pracowników. Burmistrz liczy też na zainteresowanie mieszkańców ościennych miejscowości. Nie tylko z Polski. – Od burmistrza Seelow wiem, że Niemcy też z utęsknieniem czekają na nasz basen. Chcą z niego korzystać, planują wysyłać tu na zajęcia swoje dzieci i młodzież. Dla nas to bardzo dobre informacje – przyznaje A. Kunt. Na razie nie wiadomo jak formalnie będzie zarządzany basen. Prawdopodobnie powstanie w tym celu spółka, jak to ma miejsce np. w Gorzowie Wlkp.
Do czterech razy sztuka
Przypomnijmy, że starania o budowę krytego basenu w Kostrzynie trwały od 2018 r. ogłoszono łącznie cztery przetargi. Trzy wcześniejsze zakończyły się fiaskiem, gdyż oferty przewyższały możliwości finansowe miasta. W międzyczasie trzeba było zmienić projekt basenu. Zachował on wszystkie funkcje sportowe, zmniejszyła się natomiast jego bryła. Chodziło o cięcie kosztów. W planie jest budowa m. in. pełnowymiarowego basenu pływackiego na sześć torów i drugiego, mniejszego, dla dzieci i do nauki pływania. Będzie też zjeżdżalnia, sauny i jacuzzi.
Wideo: Tak pierwotnie miał wyglądać basen w Kostrzynie. Projekt trzeba było jednak okroić
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?