Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Koziegłowach odbędą się mistrzostwa kraju w przełajach. O medale miały walczyć też lubuskie juniorki, ale nie będą mogły. Dlaczego?

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Rafał Chmiel (pierwszy z prawej) w Koziegłowach będzie bronił tytuł mistrza Polski w mastersach II.
Rafał Chmiel (pierwszy z prawej) w Koziegłowach będzie bronił tytuł mistrza Polski w mastersach II. Alan Rogalski
Jeszcze w sobotę, gdy po II Wyścigu Przełajowym o Puchar Miasta i Gminy Myślibórz, który odbył się w lasku wierzbnickim pod Myśliborzem, pytałem się Nicole Ostojskiej, z jakimi nastawieniem uda się na mistrzostwa Polski, ta odpowiedziała mi: - Jadę po medal. Czuję, że mam na to duże szanse. Jestem w wysokiej formie, dzięki trenerowi Piotrowi Ignaczakowi, który mnie przygotowywał - mówiła mi juniorka Spartherm-POM Strzelce Kraj. Sytuacja zmieniła się o 360 stopni we wtorek.

Organizator zawodów nie uwzględnił w jego programie kategorii juniorek. To oznacza, że Nicole czy też Maja Masiowska z Trasy Zielona Góra będą klasyfikowane w grupie orliczek. - Przygotowywałam się do mistrzostw z nadzieją na tytuł mistrzyni. Niestety, po tej decyzji nie mam jakichkolwiek szans z kobietami. Wierzę, że po protestach środowiska kolarskiego organizatorzy przywrócą kategorię juniorek - nie kryje Ostojska.

Stanowisko zajął również jej klub: „(...) W jakim kierunku to wszystko idzie? Brakuje pieniędzy na komplet medali? Kluby szkolą dziewczyny całe lata, sezony, (...) gdy nadchodzi najważniejszy start w sezonie zimowym dowiadujemy się, że juniorki mają walczyć z kobietami o kilka lat starszymi (jest to ogromna różnica)” - można przeczytać na stronie POM-u.

Czytaj również: Jechali na mecz 12 godzin. Wygrali?

Nie wiadomo, czy organizator zmieni zdanie. W każdym razie pewne jest, że zawodnicy dostaną medale w innych kategoriach. Na ten z najcenniejszego kruszcu liczy Rafał Chmiel z FSD Sport Strzelce Kraj. - Forma jest, ale wiadomo, zawsze chciałoby się mieć ją jeszcze lepszą. Sam jeżdżę w mastersach, można powiedzieć żartobliwie, że w „młodych dziadkach”. Będę nieskromny, ale nie ukrywam, że chcę obronić mistrzowską koszulkę. Czuję też presję. W tamtym roku jechałem z luźniejszą głową. Teraz oczekiwania są większe. W Koziegłowach trasa jest całkiem szybka, co aż tak bardzo mi nie leży. Wolę taplać się w błocie, ale dla każdego będzie ona taka sama - przyznaje zawodnik.

Stanąć na podium będzie chciała też Weronika Paziewicz z POM-u. - Wydaję się, że jest forma. W Koziegłowach liczę na medal, drugie, trzecie miejsce. Pierwsza pozycja jest poza moim zasięgiem. Na tamtej trasie nie startowałam. Z opowieści wiem, że ma być sporo biegania. Dla mnie to dobrze - dodaje juniorka młodsza.

O medal bić się także chce w elicie Barbara Borowiecka ze Szczepan Bike Zwierzyn. - Czy jest forma? Trudno mi to określić, bo jest to mój pierwszy rok w przełajach. Do Koziegłów jadę po medal. Ciężko trenowałam z braćmi Pawłem i Kacprem Szczepaniakami - przekonuje kolarka.

Kto poza nimi powinien liczyć się? Z pewnością Hubert Drobek z Trasy Zielona Góra w juniorach, zapewne też Piotr Gruszczyński z POM-u. Być może Beniamin Chojnicki z Trasy w orlikach. Broni nie składa także inny zielonogórzanin Filip Prokopyszyn. - Zawsze walczę o medal - mówi junior.

Rok temu poza Chmielem mistrzem w mastersach został Marek Bonecki z Diversey Team Zielona Góra i Zofia Krystkowiak z Fundacji Rozwoju Kolarstwa Krzysztofa Kuźniaka Zielona Góra. Mistrzem w elicie był Marek Konwa z Zielonej Góry, a drugi Mariusz Gil ze Strzelec Kraj.Ten ostatni w MP nie startuje.

Zobacz również: Świebodzin. Kolarski wyścig przełajowy Królewskie CX w Rozłogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska