W kwietniu przeprowadzka małych slubiczan do nowego przedszkola

- Rekrutacja właśnie się rozpoczęła, ale dzieci będziemy mogli przyjąć dopiero po wakacjach. Wcześniej nie możemy, bo planujemy tam dodatkowe prace, dzięki temu, że pozyskaliśmy dodatkowy 1 mln zł - wyjaśnia burmistrz Tomasz Ciszewicz. Cieszy się jednak, że do przedszkola już wkrótce będzie można przenieść maluchy z poniemieckiego budynku przy 1 Maja, który pozostawia wiele do życzenia.

- Warunki są tam kiepskie dlatego zależało nam, żeby firma MHM PAECH z Międzychodu, która budowała nowe przedszkole, skończyła prace jak najszybciej. Udało się miesiąc przed wyznaczonym terminem - podkreśla. W przedszkolu przy 1 Maja trwają już przymiarki do przeprowadzki. Ma ona potrwać ok. 3 dni.
Dzieci i rodzice nie mogą się już doczekać, bo przy Narutowicza warunki będą rewelacyjne.

Oprócz nowoczesnych pomieszczeń dla dzieci jest tam też sala widowiskowa i sala do ćwiczeń korekcyjnych. Dyrektorkę Pinokia Małgorzatę Tomalę cieszy też, że powstanie tam oddział dla dzieci niepełnosprawnych, głównie z problemami ruchowymi. - Obecnie mamy u siebie 4 dzieci z różnymi dysfunkcjami. Z powodu schodów, nie mogliśmy jednak przyjąć dzieci na wózkach inwalidzkich. W przedszkolu przy Narutowicza takich ograniczeń już nie będzie - mówi.

Burmistrz informuje, że inwestycja pochłonie ok. 7 mln zł , ale 80 proc. kosztów samorządowi zwróci Unia Europejskiej. Budynek przedszkola jest już gotowy, teraz zagospodarowywana będzie okolica. Obok powstanie ponad 600-metrowy plac zabaw, który zostanie pokryty bezpiecznym poliuretanem. W sąsiedztwie znajdować się też będzie 19 miejsc parkingowych.
- Jak się będzie nazywać nowe przedszkole? - dopytywaliśmy burmistrza. - Polsko-Niemieckie Przedszkole Pinokio - odpowiedział, tłumacząc, że gmina nie chciała odcinać się od tradycji placówki przy 1 Maja.

Zobacz też: Uwaga kierowcy, ruszy system odcinkowego pomiaru prędkości. Także na lubuskich drogach