W lasach wysyp grzybów, ale trzeba uważać na to, co wrzucamy do koszyka

Trochę słońca, trochę deszczu sprawiło, że w lasach zaroiło się od grzybów. Najwięcej jest prawdziwków, ale nie brakuje także innych gatunków. O pomyłkę nietrudno, bo choć w naszym kraju występuje aż tysiąc gatunków grzybów jadalnych, to tych niejadalnych oraz trujących jest jeszcze więcej. Dlatego do koszyka warto wrzucać tylko te, które dobrze znamy. Specjaliści radzą, aby zbierać grzyby już wyrośnięte, bo młode owocniki nie mają jeszcze wykształconych cech danego gatunku, co jest najczęstszą przyczyną tragicznych pomyłek. Jeśli jesteśmy początkującymi grzybiarzami, szukajmy grzybów rurkowych. W tej grupie nie ma grzybów śmiertelnie trujących, więc ryzyko zatrucia jest dużo mniejsze niż w przypadku grzybów blaszkowych.

Przeczytaj również: Grzybobranie 2022 w Lubuskiem. To istne szaleństwo! Lubuszanie wynoszą z lasów całe kosze grzybów!

Fachowcy przestrzegają też przed krążącymi na temat grzybów mitami. Te trujące nie zawsze są gorzkie i nie zawsze sinieją po przekrojeniu. Nie należy też wierzyć starym przekonaniom, że cebula czy srebrna łyżka ciemnieją w potrawie przyrządzonej z trujących grzybów. Albo że grzyb nie jest trujący, skoro zjadają go zwierzęta, a wielokrotne gotowanie smażenie, suszenie, moczenie w soli odtruwają grzyby. Te ludowe sposoby są zawodne i mogą mieć tragiczne konsekwencje.

Fakty

• Wśród grzybów blaszkowych i gąbczastych znajdują się gatunki jadalne i trujące
• Gatunki trujące, w tym śmiertelnie, pod kapeluszem mają blaszki
• Nie wolno zbierać i spożywać grzybów, których blaszki są białe, białokremowe, kremowe
• Nie należy zbierać i spożywać bardzo młodych osobników grzybów - szczególnie blaszkowych

Mity

• Grzyb nie jest trujący, skoro zjadają go zwierzęta
• Wielokrotne gotowanie grzybów, smażenie, suszenie, moczenie w soli odtruwają grzyby
• Grzyby marynowane nie są trujące
• Grzyb trujący jest gorzki
• Grzyb trujący sinieje po przekrojeniu
• Po zdjęciu skórki z kapelusza grzyb traci właściwości trujące

Jak zbierać grzyby?

• Nie niszcz grzybni, bo inaczej w takim miejscu grzyby już nie urosną.
• Jeśli nie możesz grzyba uciąć - delikatnie wykręć go z podłoża.
• Miejsce po grzybie przykryj ściółką, aby grzybnia bez potrzeby nie wysychała.
• Zbieraj grzyby do koszyka. Nie używaj foliowych reklamówek – grzyby szybko się w nich psują, co grozi zatruciem.

Jeśli nie jesteśmy pewni co do przyniesionych z lasu zbiorów, możemy skorzystać z bezpłatnych porad grzyboznawców. Ci dyżurują między innymi w powiatowych i wojewódzkich stacjach sanitarno-epidemiologicznych. Wizyta u grzyboznawcy jest konieczna w przypadku osób, które sprzedają grzyby na targowiskach lub bazarach. Aby to robić muszą mieć bowiem specjalny atest.

Grzybobranie to dobry sposób na spędzenie wolnego czasu, ale w pogoni za pełnym koszykiem łatwo stracić orientację i zgubić drogę do domu. Dlatego wybierając się na łono natury musimy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Starajmy nie wybierać się do lasu w pojedynkę. Jeśli jednak zdarzy się, że idziemy sami na grzybobranie, nasi bliscy powinni wiedzieć, gdzie się znajdujemy. Jeśli wybieramy się do lasu w towarzystwie, nie oddalajmy się od tych osób i pozostańmy z nimi w kontakcie wzrokowym. Na wędrówkę po lesie wybierajmy się zawsze w ciągu dnia, a nigdy po zmierzchu. Zabierzmy ze sobą naładowany telefon oraz latarkę. Kontrolujmy i zapamiętujmy charakterystyczne elementy i punkty terenu. Warto też być przygotowanym na zmianę pogody, dlatego podczas leśnych spacerów nieodzowna będzie kurtka przeciwdeszczowa i odpowiednie obuwie.

Zobacz również:

• Trzeba je omijać szerokim łukiem. W lubuskich lasach pojawiły się toksyczne gąsienice