Zaraz po zakończeniu sobotniej walki Gołoty i Adamka w centrum Łęknicy ktoś podpalił cztery samochody należące do Bułgarów handlujących na bazarze. Najnowszy model bmw spłonął prawie doszczętne, druga beemka jest mocno nadpalona. Mniej ucierpiały mercedes vento i vw sharan. Nikt nie został zatrzymany.
Bmw stały zaparkowane koło bloku przy ul. Dworcowej, kilkadziesiąt metrów niżej przy ul. Polnej zaparkowano mercedesa i sharana. - Samochody zaczęły się palić w tym samym czasie, ludzie wyskoczyli z mieszkań i zaczęli odsuwać swoje auta, bo mogły się zająć od ognia. Przyjechała straż pożarna i ugasiła pożar. To całe szczęście, że stało po walce bokserskiej, inaczej nikt by nie usłyszał siedząc przed telewizorem - opowiadają mieszkańcy.
Według jednego z naszych informatorów, auta podpalono w wyniku porachunków między Bułgarami handlującymi na bazarze. Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że w sobotę do miasta przyjechało kilka oprychów spod Warszawy, którzy mieli wyegzekwować od Bułgarów duże pieniądze za pobrany towar w hurtowniach, których winni są hurtownikom.
Na bazarze miało dojść do przepychanek, jeden z Bułgarów uciekając samochodem rozwalił stoisko z papierosami. - Nic nie wiemy o żadnej bójce - mówi Kamila Suszka - Zgolak, rzecznik prasowy żarskiej policji. - Prowadzone jest postępowanie, rozważamy różne wersje w sprawie podpaleń samochodów.
- Już nie ma spokoju w Łęknicy, ale tak już będzie, Bułgarów na bazarze jest znacznie więcej od Polaków, my jesteśmy w mniejszości - mówi jedna z handlarek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?