W Gminnym Ośrodku Kultury w każdą środę organizowane są warsztaty kulinarne, a dokładniej edukacja żywieniowa. - Powinniśmy uczyć dzieci nawyków zdrowego odżywiania już od najmłodszych lat. Na naszych zajęciach dzieci przekonują się, że można jeść smacznie i zdrowo - mówi prowadząca zajęcia Anna Kisielewicz.
Punktualnie o 15.00 w środę w kuchni GOK-u zbiera się grupa młodych kucharzy. Mają od 6 do 9 lat, a zapału do gotowania tyle, co niejeden ich starszy kolega. Wszyscy są w pełni przygotowani do działania. Rękawy mają zakasane, a przez szyję zawieszone fartuszki. - Na jednych zajęciach mieliśmy też takie specjalne, kucharskie czapki - chwalą się dzieci.
Każde zajęcia są inne. Na początku jest krótka teoria, a później jej sprawdzanie w praktyce. Dzieci przyrządzały już m.in. kanapki, tortille, pizze, owocowe sałatki, pasty na kanapki i muffinki. Ale największym hitem było... musli. - Najlepsze było musli z miodem! Później zapiekaliśmy je w piekarniku. Było naprawdę pyszne - mówi 9-letni Maciek.
Więcej przeczytasz w poniedziałkowym, 9 marca, papierowym wydaniu "GL" na północy woj. lubuskiego.
Zobacz też: Magdalena Ogórek, kandydatka SLD na prezydenta Polski, w Lubuskiem (zdjęcia)