Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lubuskiem tak sucho nie było już dawno. Odra miejscami ma 34 cm głębokości. Jesteśmy najbardziej suchym województwem w kraju!

oprac. (pik)
Wszystkie promy w Lubuskiem stanęły z powodu niskiego stanu Odry
Wszystkie promy w Lubuskiem stanęły z powodu niskiego stanu Odry Mariusz Kapała
Choć największa fala upałów już prawdopodobnie za nami, to województwo lubuskie wciąż jest najbardziej suchym województwem w kraju. Lasy i łąki są suche jak pieprz i nic nie zapowiada, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić.

Mapy Systemu Monitoringu Suszy Rolniczej pokazują jasno, że na zachodzie Polski, a w szczególności w województwie lubuskim, bardzo szybko ubywa wody. Klimatyczny Bilans Wodny, bo tak nazywa się to badanie pokazuje, że w naszym regionie bardzo szybko ubywa wody. Mierząc bilans bierze się pod uwagę ilość wody, która dostała się do gleby np. w wyniku opadów deszczu oraz tą, która ubyła, m. in. z powodu wzmożonego parowania przy wysokich temperaturach. Tak dramatycznej sytuacji winne są upały, które przez kilka tygodni panowały w naszym regionie. Deszczu w tym czasie było jak na lekarstwo.

Mapy bilansu wody pokazują jasno, że lubuskie jest najbardziej suchym regionem w Polsce.
Mapy bilansu wody pokazują jasno, że lubuskie jest najbardziej suchym regionem w Polsce. www.susza.iung.pulawy.pl

Cierpią m. in. rolnicy, którzy muszą mierzyć się z efektami suszy. Już teraz mówi się, że w najbliższym czasie wzrosną ceny owoców i warzyw. Dramatyczna sytuacja jest też w lubuskich lasach. Strażacy co chwila wyruszają do gaszenia pożarów, które w niektórych przypadkach są niezwykle groźne i bardzo szybko się rozprzestrzeniają, jak na przykład pożar w okolicy Santocka, czy wcześniejszy w rejonie podgorzowskiego Bolemina. Suche są też łąki, co pokazał pożar nad Odrą w okolicy Kłopotu, który wybuchł kilka dni temu. Niestety, wiele z pożarów powstało z winy człowieka. Ten w Kłopocie wywołali prawdopodobnie wędkarze.

Upały i susza mają też ogromny wpływ na lubuskie rzeki. I tak na przykład Odra w Słubicach ma zaledwie 81 cm głębokości, a są miejsca, gdzie rzeka jest jeszcze płytsza. Widać gołym okiem, jak w nurcie tworzą się piaszczyste łachy. Większe jednostki pływające, jak na przykład statki wycieczkowe Zefir i Laguna, nie kursują po lubuskich rzekach już od kilku miesięcy. Prawdziwy dramat jest jednak w Połęcku, gdzie Odra ma zaledwie... 34 cm głębokości! W efekcie nie kursują lubuskie promy, dla których wody jest zdecydowanie za mało. Martwią się też wędkarze, bo niski poziom wody nie sprzyja żyjącym w niej rybom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska