Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W meczu z GKM-em Grudziądz żużlowcy Falubazu Zielona Góra powinni odrabiać straty poniesione w pierwszej kolejce spotkań

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Patryk Dudek
Patryk Dudek Cezary Konarski
- Mam nadzieję, że wygramy i wszyscy będą zadowoleni – zapowiada Patryk Dudek, lider Falubazu Zielona Góra przed niedzielnym meczem z ekipą MrGarden GKM Grudziądz. Powinniśmy chyba pójść dalej: zwycięstwo w tym meczu powinno stanąć po stronie obowiązków zielonogórskiego zespołu. No bo z kim Falubaz ma wygrywać na własnym torze, jak nie z drużyną o zbliżonej mocy.

Grudziądzanie przed sezonem zapowiedzieli atak na awans do play off, ale w ocenie ekspertów nie są drużyną, która powinna bić się o ekstraligowe laury. Podobne opinie są Falubazie, dlatego w konfrontacji tzw. ligowych średniaków atut własnego toru powinien być kluczowym elementem. W niedzielę zielonogórzanie powinni to wykorzystać i od godz. 16.30 mknąć po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo.

Zobacz też: Falubaz Zielona Góra – MrGarden GKM Grudziądz. Awizowane składy na niedzielny mecz

Były wygrane i dużo walki

Po porażce w pierwszym meczu sezonu z beniaminkiem ekstraligi w Tarnowie (43:47) trener Falubazu Adam Skórnicki tłumaczył, ze rozgrywki są długie i jego drużyna postara się straty odrobić. Nadarza się idealna okazja, bo gdzie najlepiej odrabiać, jak nie na własnym torze i to w starciu z ekipą, która do potentatów zaliczana nie jest. - Przygotowania do meczu z Grudziądzem rozpoczęliśmy zaraz po spotkaniu w Tarnowie – powiedział Adam Skórnicki. - We wtorek nasi zawodnicy ścigali się w eliminacjach do Złotego Kasku i pojechali bardzo dobrze. Były wygrane wyścigi, dużo walki.

- Fajnie, że będziemy mogli wreszcie pościgać się na własnym torze, przed własnymi kibicami. Mam nadzieję, że będą pełne trybuny, które pomogą nam wygrać – dodał Patryk Dudek, któremu spotkanie w Tarnowie wybitnie nie wyszło. „Duzers” przyznał, że nie wszystko potoczyło się tam, jak trzeba i że po niewielu treningach nie jeździło mu się komfortowo. To ma się teraz zmienić, bo żużlowcy Falubazu dostali sporo okazji do przygotowania formy i sprzętu przed kolejnym meczem.

Zobacz też: Chcesz zobaczyć mecz Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz za złotówkę? Zobacz, co musisz zrobić!

Jeszcze nie mają liderów

W pierwszej kolejce spotkań grudziądzanie zremisowali z Włókniarzem Częstochowa, choć prowadzili nawet dziesięcioma punktami. Dużą przewagę roztrwonili w trzech ostatnich wyścigach. - Cieszy mnie to, że zawodnicy z Grudziądza nie wygrywali zbyt często, nie mają więc jasno wyklarowanych liderów – stwierdził Adam Skórnicki. – Wysoka forma lidera Artioma Łaguty, który w ubiegłym roku przyzwyczaił nas do wielu zwycięstw, w pierwszym meczu jeszcze się nie ujawniła. Jedno zwycięstwo biegowe to na pewno trochę mało, szczególnie na własnym torze. Ten fakt oraz to, że nasi juniorzy z dnia na dzień prezentują się coraz lepiej, pozwala z dużym optymizmem patrzeć na mecz z GKM-em.

Patryk Dudek uważa, że… - Na pewno nie będzie to dla nas lekki mecz, ale myślę, że wygrana zostanie po naszej stronie i wszyscy po zawodach będziemy zadowoleni. Zmierzymy się z drużyną, która chce awansować do play-off, podobnie, jak my.

- Liczymy na duży doping kibiców. Po sprzedanych dotąd karnetach i biletach można wnioskować, że na stadionie będzie ponad dziesięć tysięcy fanów – dodał Marcin Grygier, dyrektor ds. marketingu w zielonogórskim klubie.

Dobre wieści z Niemiec

Do składu Falubazu na mecz z GKM-em Grudziądz pewnie nie wskoczy Martin Smolinski, Niemiec, który przed sezonem zapowiadał ostrą walkę o miejsce w składzie zielonogórskiej drużyny. Miał jednak pecha w spotkaniu sparingowym ze Startem Gniezno. W wyniku wypadku, do którego doszło 4 kwietnia, doznał urazu barku.

Informacje, które płynęły z klubu mówiły o dwóch lub nawet trzech tygodniach leczenia, tymczasem ledwie po tygodniu, otrzymaliśmy z Niemiec dobre wieści - Martin Smolinski w Landshut trenował na motocyklu. Ponoć po urazie nie ma śladu. Żużlowiec poinformował o tym za pośrednictwem Facebooka. „Poczułem ulgę. Kilka dni odpoczynku i intensywnej terapii sprawiło, że znów bez bólu mogę usiąść na motocyklu” – napisał zawodnik.

FALUBAZ ZIELONA GÓRA - MRGARDEN GKM GRUDZIĄDZ

Niedziela (15 kwietnia) - godz. 16.30; stadion w Zielonej Górze.
Falubaz: 9. Michael Jepsen Jensen, 10. Kacper Gomólski, 11. Patryk Dudek, 12. Grzegorz Zengota, 13. Piotr Protasiewicz, 14. Sebastian Niedźwiedź, 15. Alex Zgardziński, 16. Mateusz Tonder.
GKM: 1. Antonio Lindbäck, 2. Kai Huckenbeck, 3. Krzysztof Buczkowski, 4. Przemysław Pawlicki, 5. Artiom Łaguta, 6. Kamil Wieczorek, 7. Dawid Wawrzyniak, 8. Krystian Pieszczek.

2. KOLEJKA PGE EKSTRALIGI
13 kwietnia (godz. 19.30): ForBet Włókniarz Częstochowa – Grupa Azoty Unia Tarnów; 14 kwietnia (godz. 18): Get Well Toruń – Betard Sparta Wrocław; 15 kwietnia (godz. 16.30): Falubaz Zielona Góra – MrGarden GKM Grudziądz; 15 kwietnia (godz. 19): Fogo Unia Leszno – Cash Broker Stal Gorzów.

Zobacz też: Robimy miazgę! Jest nowa przyśpiewka na Falubaz Zielona Góra [TEKST, MELODIA]

Zobacz też: Magazyn Żużlowy "Tylko w lewo" - odcinek 5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska