Do stanu alarmowego brakuje jeszcze 38 cm. Zdaniem meteorologów, fala kulminacyjna pojawi się w mieście już we wtorek, a nie w środę, jak początkowo prognozowano. Jej wysokość oszacowano na 530 cm. Oznacza to, że woda może przekroczyć stan alarmowy nawet o jeden metr.
Jak już informowaliśmy w GL i w naszym portalu internetowym, władze zamknęły obwodnicę wybudowaną na wale przeciwpowodziowy. Wojewoda zdecydował, że ma być zamknięta do 6 czerwca. Burmistrz Roman Musiał uspokaja jednak, że nie ma powodów do paniki. Przypomina, że podczas powodzi w 1979 r. poziom rzeki wynosił 630 cm., czyli był o dwa metry wyższy od stanu alarmowego.
Rzeka zalewa poldery, na których znajdują się pastwiska i pola uprawne. Dlatego rolnicy muszą się liczyć ze stratami. Dziś odbyło się kolejne spotkanie sztabu kryzysowego. Wały wciąż są monitorowane, zamknięto też przepust na kanale łączącym rzekę z jeziorem Miejskim. Władze i policjanci przestrzegają mieszkańców przed wchodzeniem na wały.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?