- Ostatnio miałam gości z innego miasta. Postawili samochód w Drezdenku i ukradli im radio. To pokazuje, że policja jest u nas niezbędna - opowiadała nam pani Helena.
Podobnego zdania był Leszek Zawiślak. - Na pewno remont komisariatu poprawi choć trochę nasze bezpieczeństwo - ocenił. Przyznał, że nigdy nie był w środku budynku. - Ale na zewnątrz wygląda brzydko i od lat nic się w tu nie zmieniało - dodał.
Zmieni się... wszystko
Komisariat jest przy ulicy Niepodległości. To dwukondygnacyjny budynek. Szary i nieodnowiony. A w środku wygląda jeszcze gorzej. Powstał w 1982 r. Teraz czeka go pierwszy kapitalny remont i rozbudowa.
Nic dziwnego, że radości z tego nie ukrywa komendant Eugeniusz Pienio. - W końcu mieszkańcy będą przyjmowani w porządnych warunkach, a policjanci popracują w budynku o odpowiednim standardzie - mówił. Obecnie pracuje tu 31 osób, w tym 27 funkcjonariuszy.
Co się zmieni? Praktycznie wszystko. W tej chwili trwają prace przy dobudówce komisariatu. Powstaje z tyłu obecnego budynku i będzie niewiele mniejsza od głównej części. - Na razie jesteśmy na etapie stanu zerowego, czyli robimy fundamenty i to, co będzie wystawało z ziemi - tłumaczył Mieczysław Polituszczy, kierownik budowy.
Dodał, że jeśli temperatura nie zejdzie poniżej - 5 stopni Celsjusza, to prace będą trwały także przez okres zimowy.
Do końca maja ma powstać nowe skrzydło, a koniec remontu całości przewidziany jest na wrzesień 2009 r. Koszt: 2 mln złotych.
Kiedyś był Garcia
Główne wejście do komisariatu będzie nadal od strony ul. Niepodległości. Tyle, że znacznie się powiększy. Będzie także podjazd dla osób niepełnosprawnych. - Przy wyjściu przewidziana jest recepcja. Powstanie także poczekalnia i nowe toalety dla mieszkańców. Wcześniej tego nie było - tłumaczył E. Pienio.
Toaleta na parterze w starym budynku to zresztą odrębna bajka. Teraz wygląda okropnie. Ale już wkrótce będzie o niebo ładniejsza.
Na parterze będą także gabinety dzielnicowych i policjanta od wykroczeń. - To miejsca ważne dla mieszkańców. Chcemy, aby jak najłatwiej było im tam dotrzeć - mówił komendant.
Z boku budynku powstanie wejście służbowe. Tu będą wprowadzane np. osoby nietrzeźwe. - Nie chcemy narażać ludzi na nieprzyjemne widoki - tłumaczył.
Powstaną także szatnie dla policjantów, pokój do odpoczynku i toalety z prysznicami. Remont czeka garaże i kojce dla psów wraz z powiększonym wybiegiem.
- Dobrze, dobrze, niech poprawiają warunki. Ale też chciałabym, aby na ulicach częściej było widać dzielnicowych. Kiedyś był jeden taki, młodzież na niego wołała Garcia. Wszystko wiedział. Przydaliby się znowu tacy policjanci - opowiadała Kazimiera Gorazdowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?