- Wcześniej mieliśmy boisko asfaltowe, kiepsko się na nim grało. Teraz jest nowe, graliśmy na nim już wiele razy, nawet jak było jeszcze zimno. Nowe jest bez porównania lepsze od starego, asfaltowego - mówi Dawid Ratajczyk z klasy trzeciej technikum budowlanego. Boisko budowano od sierpnia do grudnia zeszłego roku. W czasie naszej wizyty w szkole trafiliśmy akurat na lekcję wuefu. - Nowe place do gry dają nam zupełnie nowe możliwości. Możemy teraz przeprowadzać specjalistyczne zajęcia z różnych dyscyplin, które wcześniej były niemożliwe, bo nie mieliśmy odpowiedniej bazy - wyznaje nauczyciel Roman Gerwatowski.
To wspaniała rzecz
Dyrektorka szkoły cieszy się i jest dumna z nowego kompleksu. Okna jej gabinetu wychodzą wprost na nowe boiska. - Obserwuję młodzież, pięknie wyglądają spędzając czas na naszym boisku. Przychodzą tutaj nawet po lekcjach. Nie tylko uczniowie naszej szkoły, ale i dorośli, a nawet przedszkolaki - mówi Elżbieta Urbaniak. W Zespole Szkół nr 3 uczy się 550 uczniów. W ramach orlika wybudowano dwa boiska. Jedno, większe, za sztuczną nawierzchnią, do gry w piłkę nożną. Drugie, mniejsze, wielofunkcyjne do gry w koszykówkę, siatkówkę i piłkę ręczną. Pośrodku stanęły szatnie. W sumie inwestycja kosztowała 1,3 mln złotych i zapłacił za nią wojewoda, minister sportu, powiat i gmina. Każdy po ok. 330 tys. zł.
Trzeba więcej
Teraz jest to najlepsze miejsce do uprawiania sportu w mieście. - I już widać, że takich boisk potrzeba więcej. Popołudniami jest tutaj bardzo tłoczno, bywało już, że przychodziło ponad sto osób, a przecież jeszcze nie skończyła się zima - mówi E. Urbaniak. Zaznacza, że w czasie lekcji z kompleksu będą korzystać uczniowie, ale po zajęciach będzie on otwarty dla wszystkich mieszkańców. - Zatrudnimy trenera, który popołudniami będzie czuwał nad prawidłowym przebiegiem zajęć - zapewnia dyrektorka.
Dodaje, że konieczne będzie opracowanie odpowiedniego grafiku zajęć. - Zgłaszają się już do nas inne szkoły, będziemy musieli zrobić listę i harmonogram korzystania z placu do gry, żeby nikt sobie wzajemnie nie przeszkadzał - wyjaśnia dyrektorka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?