Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"W naszym mieście nikt nie interesuje się moją ulicą" - napisała do nas mała dziewczynka z Nowego Drezdenka

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
- Boję się tędy chodzić do szkoły, bo brakuje tu chodnika, a samochody jeżdżą bardzo szybko - mówi 8-letnia Julia Wysocka z ul. Długiej w Nowym Drezdenku.
- Boję się tędy chodzić do szkoły, bo brakuje tu chodnika, a samochody jeżdżą bardzo szybko - mówi 8-letnia Julia Wysocka z ul. Długiej w Nowym Drezdenku. fot. Krzysztof Korsak
"Droga redakcjo. Uprzejmie zwracam się z pewną prośbą, bo w naszym mieście nikt nie interesuje się moją ulicą. Pewnie dlatego, że to Nowe Drezdenko" - napisała do nas uczennica. Od razu zajęliśmy się sprawą.

W swoim mailu dziewczynka przechodzi do sedna: "Uczęszczam do szkoły w Nowym Drezdenku. Codziennie drogę do szkoły pokonuję ulicą Długą. Chciałam zwrócić uwagę na to, że nie ma tu chodnika, a samochody, zamiast 30 km/h, jadą o wiele szybciej. Na dodatek często jeżdżą tu ciężarówki z drzewem i żwirem. Na naszej ulicy jest dużo dzieci, często uciekamy na pobocza, które są zarośnięte krzakami. No i wiadukt, najniebezpieczniejsze miejsce. Samochody wyskakują stąd jak z wyrzutni. Wiem, że mam mało lat i piszę bez składu, ale bardzo proszę, zainteresujcie tą sprawą dorosłych" - taki list dostaliśmy od jednej z uczennic zespołu szkół przy ul. Portowej.

Nie udało nam się do niej dotrzeć bezpośrednio. W tym zespole jest też gimnazjum, ale najpewniej autorką listu jest uczennica podstawówki.

Słowa dziewczynki potwierdza nam ok. 30 napotkanych osób. - Boję się tędy chodzić - mówi ośmioletnia Julia Wysocka. Dziewczynkę do szkoły odprowadza mama - Kamila, ale po lekcjach często musi wracać sama. - Strach, czy nic jej się nie stanie - mówi kobieta. Dodaje, że nie powinno się czekać do tragedii, tylko jak najszybciej zrobić chodnik.

- Obecnie sami kosimy trawę na poboczach, żeby dzieci w razie czego miały gdzie uciekać - mówi kobieta. Czesław Tomala uważa, że zrobienie chodnika to absolutna konieczność. - To miejsce jest niebezpieczne dla dorosłych, a co dopiero dla dzieci. A najgorzej jest pod wiaduktem. Nic nie widać. Szczególnie wieczorem - opisuje mężczyzna.

Ulica Długa to część drogi wojewódzkiej nr 164. Odpowiada za nią Zarząd Dróg Wojewódzkich. Po naszej interwencji kierowniczka rejonu Jolanta Szmyt sprawdziła sygnał od uczennicy. - Jest możliwość wykonania w tym miejscu chodnika - powiedziała nam.

W tym roku ZDW planuje zrobienie przy drodze nr 164 kilka prac: 331-metrowy chodnik przy ul. Strzeleckiej i 229-metrowy ciąg pieszo-rowerowy przy ul. Niepodległości. - W latach 2012-2013 planujemy kontynuację budowy chodników w ciągu tej drogi, między winnym właśnie przy ul. Długiej - wyjaśnia. Dodaje, że już w tym roku zostanie wyremontowane 100 metrów istniejącego chodnika przy ul. Długiej.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Eugeniuszem Pienio, komendantem komisariatu w Drezdenku. Twierdzi on, że policja była często na tej drodze latem (prowadzi ona do jezior w Zagórzu i Lubiewie). - Mieliśmy sygnały, że piraci drogowi urządzają tu sobie wyścigi - mówi. Teraz obiecuje: - Zajmiemy się tym. Będziemy częściej monitorować to miejsce, szczególnie w godzinach, kiedy dzieci chodzą do szkoły - zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska