Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W niedzielę koronacja Stelmetu Zielona Góra? (wideo, zdjęcia)

flig
Quinton Hosley (Stelmet Zielona Góra) w pojedynku z Davidem Jacksonem (PGE Turów Zgorzelec)
Quinton Hosley (Stelmet Zielona Góra) w pojedynku z Davidem Jacksonem (PGE Turów Zgorzelec) Tomasz Gawalkiewicz
Rację mieli ci, którzy mówili że PGE Turów Zgorzelec ostro postawi się Stelmetowi Zielona Góra w trzecim meczu o mistrzostwo Polski. Tak było. Goście zagrali znacznie lepiej niż w poprzednich dwóch spotkniach i wynik niemal do końca był sprawą otwartą. Nasz zespół jednak lepiej wytrzymał końcówkę i zwyciężył 82:78.
Trzeci mecz finałowy. Stelmet vs PGE Turów ZgorzelTrzeci mecz finałowy. Stelmet vs PGE Turów Zgorzelec 82:78

Trzeci mecz finałowy. Stelmet vs PGE Turów Zgorzelec 82:78

Jak ocenili ten mecz trenerzy i koszykarze?

- Gratuluję swojej drużynie i zawodnikom - powiedział trener Turowa Miodrag Rajković. - Zagraliśmy dziś zdecydowanie lepiej niż w poprzednich meczach finałów. Pokazaliśmy twardy, nieustępliwy charakter i twardą grę na parkiecie. Półfinały z Anwilem kosztowały nas wiele energii i być może dlatego w tę finałową batalię weszliśmy w złym rytmie. Każda gra to jednak zupełnie inna historia i szczerze wierzę, że ta wojna dla nas jeszcze się nie zakończyła.

Mihailo Uvalin: - Dziękuję serdecznie kibicom za stworzenie niesamowitej atmosfery w hali. To, co dziś działo się tutaj, bardzo nam sprzyjało i grze w koszykówkę. Dziękuję kibicom za to, że dali nam niesamowitą energię w najważniejszych momentach. Jesteśmy bardzo blisko czegoś, co niegdyś było naszym marzeniem, naszym snem. Nie możemy mówić o pojedynczych bohaterach tego meczu. Cały zespół dał bowiem z siebie bardzo wiele i pokonaliśmy groźnego rywala.

Piotr Stelmach: - Chcę podziękować z kolegom z drużyny, bo pokazali, że chcieli wygrać ten mecz. Niestety, pod koniec straciliśmy głowę. W drużynie była wspaniała energia, do pewnego momentu graliśmy dobrze. Na pewno nie składamy broni, jesteśmy w ciężkiej sytuacji, ale każdy mecz jest osobnym widowiskiem. Będziemy walczyć do końca.

Walter Hodge: - Jestem bardzo zadowolony z gry mojej drużyny. Czujemy się jak zespół, wszyscy trzymamy się razem, jesteśmy jednością i to pomogło nam zwyciężyć w dzisiejszej batalii. Bardzo się cieszę z kolejnego zwycięstwa i z tego, że te finały idą w jak najlepszym kierunku.

Podczas meczu była wspaniała atmosfera, a pięć tysięcy dopingujących gorąco ludzi dodawało zespołowi skrzydeł. Można liczyć że równie wspaniale będzie podczas czwartego meczu do którego dojdzie w niedzielę. Do upragnionej koronacji i pierwszego w historii klubu złota brakuje nam tylko jednego zwycięstwa. Wszyscy wierzą że osiągniemy je już w niedzielny wieczór. Początek meczu o 17.30 w hali CRS-u. U nas relacja live. Wystarczy tylko wejść na www.gazetalubuska.pl

Zobacz skrót trzeciego meczu wielkiego finału Stelmet Zielona Góra - PGE Turów Zgorzelec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska