Jednym z takich jest Martyna Wilczyńska z Gorzowa. - Trenowałam wcześniej fitness z aplikacją Ani Lewandowskiej, rok temu byłam nawet na jej obozie. I poczułam w sobie taką chęć zrobienia czegoś więcej. Zaczęłam więc trenować crossfit. Te treningi były o wiele cięższe, ale nadal czegoś mi brakowało. Zaczęłam zatem biegać. I w tym roku podjęłam współpracę z panem Michałem Hulewiczem, który jest szkoleniowcem biegaczy, ale trenuje również triathlonistów. A że w Gorzowie po raz pierwszy ma odbyć się edycja Samsung River Triathlon, to stwierdziłam, że biorę się za to. Nie lubię nudy, miałam też postanowienie noworoczne, aby zacząć chodzić na basen, aby poprawić technikę pływacką i zwiększyć swoją wydolność. Więc do biegania dołączyło pływanie, rower, no i z tego wyszedł triathlon. Jak to się mówi, do odważnych świat należy! - śmieje się w rozmowie nami gorzowianka.
Zawodnicy będą rywalizować na jednym z dwóch dystansów: „ćwiartka” – 1/4 Iron Mana, na którą składają się: 950 m pływania, 45 km jazdy rowerem i 10,55 km biegu oraz dla rozpoczynających przygodę z triathlonem, jak Martyna - 1/8 IM: 475 m pływania, 22,5 km jazdy na rowerze oraz 5,275 km biegu.
- Najbardziej gotowa czuję się w bieganiu. Biorę udział w 1/8, więc te 5,28 km może nie być wcale takie straszne. Jednak na początku będzie pływanie, później rower, zobaczymy też, jak będzie wyglądała trasa. Poza tym mówi się, że w triathlonie czwartą dyscypliną jest zmiana stref i przyznam, że tego obawiam się najbardziej. Ale również pływania, bo od małego było mi wpajane, że nie pływamy w Warcie, więc jest to też będzie taka walka ze swoimi słabościami. Treningi miałam na basenie, ale inaczej pływa się w jeziorze, a inaczej w rzece. Jest to duże wyzwanie i będzie to mój debiut - zwraca uwagę „GL” młoda gorzowska triathlonistka, która zaczyna przygodę z tym sportem.
Wilczyńska nie ukrywa, że jest sportowcem amatorem, więc w odróżnieniu od profesjonalistów, którzy również zaprezentują swoje umiejętności nad Wartą, głównym jej celem będzie ukończenie zawodów triathlonowych.
- Wiadomo, jest to jakaś lekka rywalizacja, ale to są moje pierwsze zawody, więc wychodzę z założenia, że jeśli ukończę triathlon z dobrym wynikiem, albo w ogóle zmieszczę się w regulaminowych dwóch godzinach, to będę bardzo z siebie dumna - mówi zawodniczka i dodaje: - Z jednej strony czuję ekscytację, a z drugiej strach, bo jest to coś, czego nigdy nie robiłam, a treningi i same zawody to zupełnie co innego. Ale podczas przygotowań dałam z siebie tyle, ile mogłam. Na pewno więc dam z siebie 101 procent na zawodach, ale co będzie, to okaże się w niedzielę - stwierdza Wilczyńska.
Start trasy pływackiej na 1/4 IM odbędzie się przy ul. Wał Okrężny na wysokości przystani Admiry, zaś na 1/8 IM przy ul. Wał Okrężny, ale przy moście Staromiejskim. Wyjście z wody będzie z kolei przy moście kolejowym na ul. Fabrycznej. Tam także będzie strefa zmian. Po przesiadce na rower triathloniści pojadą aż w kierunku Brzozowca. Tam będzie zwrotka. Za to pętla biegowa będzie wiodła ulicami Zawarcia oraz nadwarciańskimi bulwarami. Początek o 8.00.
Czego życzyć Martynie i innym zawodnikom? - Z pewnością dobrych butów do biegania - zaczyna się śmiać debiutantka. - I przede wszystkim powodzenia.
- Martyna Skiba, partnerka Patricka Hansena: Bardzo lubię nasz styl życia
- Poznajcie Izę, nową podprowadzającą Stali. To dla niej będzie jeździć aż z Katowic
- Nowa podprowadzająca Stali: Jestem z Wrocławia, ale od lat kibicuję gorzowianom!
- Piękne podprowadzające Stali Gorzów już nie mogą doczekać się startu PGE Ekstraligi
PRZECZYTAJ TEŻ
Sprawdź, czy zdasz test na trenera piłki nożnej
Polub nas na fb
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?