Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W niedzielę pomnik Chrystusa Króla w Świebodzinie zostanie poświęcony. - Niech mieszkańcy całej Polski czują się zaproszeni

Anna Słoniowska
Pomnik Chrystusa Króla w Świebodzinie tuż po zakończeniu montażu
Pomnik Chrystusa Króla w Świebodzinie tuż po zakończeniu montażu fot. Mariusz Kapała
Znaki religijne nie powinny być zamknięte w świątyni. Ich miejsce jest w przestrzeni publicznej. Figura Chrystusa Króla w Świebodzinie jest uzewnętrznieniem wiary wszystkich tych, którzy przyczynili się do jej wzniesienia - mówi bp Stefan Regmunt.

W najbliższą niedzielę o godzinie 15 rozpoczną się uroczystości związane z poświęceniem świebodzińskiej figury. - Spodziewamy się 20 tys. gości z całego świata, ale jesteśmy przygotowani na więcej - zapewnia Robert Skowroz z komitetu budowy pomnika. - Cały czas spływają do nas zgłoszenia z całej Polski. Przygotowuje się straż pożarna, pogotowie i służby porządkowe. Do dyspozycji mamy harcerzy, ochotniczą straż pożarną i służbę maltańską. To będzie wydarzenie na skalę światową.

Zobacz też: Największy na świecie pomnik Chrystusa Króla w Świebodzinie już stoi! (wideo, zdjęcia, relacja)

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej głos w sprawie pomnika Chrystusa Króla zabrali przedstawiciele Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie, oraz konstruktorzy. Biskup diecezji Stefan Regmunt zaznacza, że figura to nie tylko atrakcja turystyczna. - Jest ona znakiem wiary, a wiara potrzebuje pewnych znaków materialnych, które dają o niej świadectwo. Takim właśnie świadectwem wiary jest świebodziński monument - mówi biskup. - Jest on również hołdem, poprzez który pragniemy oddać Zbawicielowi cześć i uznać Jego powszechne panowanie.

Pomnik wraz z pobliskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego tworzą integralną całość. Razem mają stać się miejscem kultu i pielgrzymek wiernych z całej Polski. Realizatorem i pomysłodawcą powstania tego religijnego kompleksu jest ks. prał. Sylwester Zawadzki. - Pamiętam dzień, w którym zrodziła się idea budowy pomnika - wspomina prałat. - To był listopad 2000 roku. Wtedy odbyła się intronizacja Chrystusa Króla w Świebodzinie. Chcieliśmy uwiecznić to wydarzenie jakimś symbolem. Były rożne pomysły, ale pomnik wydał się nam najlepszy.

Zobacz też: Chrystus Król góruje nad Świebodzinem (wideo, zdjęcia)

Sama figura bez korony i podstawy ma dokładnie 33 metry, czyli tyle, ile liczba lat życia Jezusa. To nie koniec symboli. Wysokość korony ma 3 metry, odpowiada to liczbie lat publicznej działalności Chrystusa. Kopiec zbudowany jest z pięciu kręgów oznaczających kontynenty.

Figura waży 440 ton i mierzy 36 metrów. Jest największą konstrukcją tego typu na świecie. - Nie chodziło mi o to żeby bić rekordy - zastrzega Sylwester Zawadzki. - Pomnik ma spełniać funkcję katechetyczną, ma nam przypominać, że Chrystus jest Królem.

Zobacz też: Zobacz film ze środka pomnika Chrystusa Króla w Świebodzinie

Konstruktorzy zapewniają, że pomimo gigantycznych rozmiarów, pomnik jest absolutnie bezpieczny. Docent Mikołaj Kopeć wspomina, że od początku pojawiały się problemy formalne i techniczne. - Figura osadzona jest na kołowym fundamencie, który chroni pomnik przed wywróceniem się pod wpływem silnego wiatru. Obliczenia wykonywał prof. Jakub Marcinowski. - To był dla mnie zaszczyt, ale i wyzwanie - wyznaje profesor. - W obliczeniach pomógł nam cyfrowy model przestrzenny figury. Zrobiliśmy szereg badań laboratoryjnych na podstawie, których mogę powiedzieć, że zarówno pomnikowi, jak i jego otoczeniu nic nie grozi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska