Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowej Soli odbyła się specjalna sesja, na której podsumowano dwie dekady samorządu

Filip Pobihuszka, 68 387 52 87, [email protected]
Pierwszy przewodniczący nowosolskiej rady miasta, Zdzisław Biegański (z prawej) w towarzystwie obecnego szefa rajców, Piotra Szyszko.
Pierwszy przewodniczący nowosolskiej rady miasta, Zdzisław Biegański (z prawej) w towarzystwie obecnego szefa rajców, Piotra Szyszko. fot. Filip Pobihuszka
Specjalną sesją (24.06 br.) uczcili miejscy radni 20-lecie samorządu terytorialnego. Podczas uroczystości sala Nowosolskiego Domu Kultury zapełniła się ludźmi, którzy stawiali pionierskie kroki w budowaniu samorządu.

65 sesja nowosolskiej rady miejskiej nie przypominała comiesięcznego zebrania radnych. Nikt nie podnosił ręki by oddać głos "za" lub "przeciw", a odświętna atmosfera i najważniejsze dla Nowej Soli nazwiska z ostatnich dwóch dekad podkreślały rangę uroczystości. W środę, na sali widowiskowej Nowosolskiego Domu Kultury zebrali się obecni i byli włodarze miasta, by wspólnie uczcić XX-lecie samorządu terytorialnego.

- To, co państwo obecni dziś na sali, wykonali dwadzieścia lat temu, to było coś absolutnie nowego. To, że dziś stoimy tutaj, to zasługa tej pierwszej rady, która szła po terenie zupełnie nieznanym, po omacku tworząc coś nowego, co można było tylko doskonalić - mówił dr Adam Górski, po odczytaniu referatu przygotowanego przez dyrektora nowosolskiego muzeum, dra Tomasza Andrzejewskiego, traktującego o historii samorządności na świcie, w Polsce a także na ziemi nowosolskiej.

Później głos zabierali głównie ci, którzy sami, dwadzieścia lat temu uczestniczyli w budowaniu struktur samorządowych. - Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że bez ustawy o samorządzie gminnym nie byłoby skoku cywilizacyjnego, którego tak wyraźnie dzisiaj doświadczamy - mówił drugi prezydent Nowej Soli, Krzysztof Gonet.

- Przekazanie inicjatywy władzom lokalnym, umożliwiło lepsze gospodarowanie finansami gminnymi, zaspokajanie potrzeb lokalnych społeczności. Hasło "Nie wystarczy sam rząd, potrzebny samorząd" odzwierciedlało nadzieję i optymizm, z jakim przystąpiono do pierwszych, w pełni demokratycznych wyborów z 27 maja 1990 roku - wspominał były prezydent.

- Dziś mam pełną świadomość tego, w jak ważnej, historycznej chwili uczestniczyłem. Pamiętam, z jakim zapałem i wiarą w możliwość zmian na lepsze przystąpiłem do powierzonych mi zadań. Jednak my, młodzi wtedy samorządowcy musieliśmy jednocześnie zmierzyć się z trudnościami takimi jak niedoskonałe prawo, brak funduszy i możliwości ich pozyskiwania, wysoka inflacja. A oczekiwania społeczne były ogromne, jak zwykle w okresie wielkiego przełomu, a możliwości ograniczone - mówił K. Gonet.

- Jednak z perspektywy czasu, śmiało można powiedzieć, że reforma samorządowa lat 90. odniosła sukces. Była to jedna z najbardziej udanych reform, która w istotny sposób poprawiła jakość życia lokalnych społeczności - dodał.

Sympatycznym akcentem było zaproszenie na scenę pierwszego przewodniczącego Rady Miejskiej w Nowej Soli, Zdzisława Biegańskiego. - Powiem tylko tyle, że cieszę się, że jesteśmy razem, wszystkich pozdrawiam, życzę wszystkiego najlepszego, zarówno w pracy zawodowej jak i w życiu osobistym - mówił.

Spotkanie podsumował obecny prezydent, Wadim Tyszkiewicz: - Dwadzieścia lat minęło, jak jeden dzień, chciałoby się powiedzieć. Oczywiście te dwadzieścia lat to jest bardzo dużo. Zmieniała się Nowa Sól, zmieniali się radni, zmienił się rządzący. Ale myślę, że można pokusić się o tezę, że wszyscy działaliśmy dla dobra miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska