Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowej Soli trwała akcja zbiórki darów dla dzieci z Afganistanu

Michał Kurowicki Artur Lawrenc [email protected]
Uczniowie i nauczyciele z nowosolskich "Nitek” zbierali dary by wspomóc żołnierzy w misji wyposażenia w przybory afgańskich uczniów.
Uczniowie i nauczyciele z nowosolskich "Nitek” zbierali dary by wspomóc żołnierzy w misji wyposażenia w przybory afgańskich uczniów. Fot. Artur Lawrenc
W poniedziałek w Liceum Ogólnokształcącym odbył się finał akcji zbiórki darów dla dzieci z Afganistanu. Taką akcję przeprowadzali od kwietnia uczniowie nowosolskich "Nitek". Pomagają tak polskim żołnierzom stworzyć szkołę.

- Mam nadzieję, że dzięki naszej akcji choć kilkadziesiąt afgańskich dzieci, zamiast nosić kałasznikowa, będzie miało w swoich tornistrach nowe przybory szkolne i pójdzie się uczyć - opowiada dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Wiesław Krukowski.
Akcja prowadzona na terenie liceum od początku września, udała się znakomicie. W sumie zebrano ponad tysiąc złotych. Zakupiono za to długopisy, kredki, zeszyty i inne przybory szkolne. Koordynacją całej zbiórki zajął się samorząd szkolny liceum. - Bardzo cieszy mnie duży odzew, z jakim spotkała się nasza akcja wśród uczniów - opowiada Barbara Korowacka, która nadzorowała zbiórkę. - Oprócz pieniędzy zebraliśmy też mnóstwo maskotek. Wszystko razem zapakowaliśmy do paczek, które ważą 55 kg i niedługo pojadą do potrzebujących dzieci.

Dary do Afganistanu zawiezie wkrótce kapitan Wiktor Kotlarz, przedstawiciel 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, który był w poniedziałek gościem licealistów, podczas uroczystej gali podsumowującej zbiórkę. W szkolnej auli przemawiała również starosta nowosolski Małgorzata Lachowicz-Murawska inicjatorka całej akcji. Zaraz po niej kpt. Kotlarz opowiadał licznie zebranym uczniom liceum o działalności polskich żołnierzy na niebezpiecznej afgańskiej misji i prezentował slajdy pochodzących stamtąd zdjęć.
Po zakończonej przez kpt. Kotlarza prezentacji, przyszła kolej na okolicznościowe przedstawienie ,,Jak Feniks z popiołów" zagrane przez uczniów liceum. Nad jego przygotowaniem czuwały szkolne polonistki. - Chodziło nam o to, żeby nasz spektakl nawiązywał do odradzającego się państwa afgańskiego i jednocześnie do odbudowujących się tam szkół - mówi jedna z koordynatorek Alicja Chyżak-Fitas.

W akcji brało udział całe województwo, a rozpoczęło ją ZSP 2 "Nitki" już w kwietniu, po spotkaniu z kpt. Kotlarzem. Spontanicznie postanowiono wówczas pomóc, zanim przyłączyły się inne szkoły. - Na początku września zaproponowano nam udział w akcji, gdy tym czasem my sami już od miesięcy zbieraliśmy dary. Zakończyliśmy zbieranie dopiero 24 września. Wszystko po to, aby uczniowie pierwszych klas mieli możliwość włączenia się do pomocy. Dary przekazaliśmy dziś kpt. Kotlarzowi, który już od kilku dni jeździł po województwie i zbierał podarki - mówi wicedyrektor ,,Nitek" Barbara Brzezińska.
- Kapitan Kotlarz to bardzo ciekawy i ciepły człowiek. Właściwa osoba do organizacji takich inicjatyw.
Szybko łapie kontakt z młodzieżą. Sam był zaskoczony i szczęśliwy zarazem takim odzewem, że to właśnie ta grupa ludzi wykazała się dobrocią. Uczniowie mając świadomość, że dary trafią do afgańskich dzieci, które nigdy nie miały zabawki w ręce, dzielili się czym mogli. Potem dopytywali, kiedy dary trafią do Afganistanu. Są emocjonalnie związani z inicjatywą. Uzbierano ponad jeden pełny kontener darów - cieszy się wicedyrektor.
Aspekt wychowawczy całego przedsięwzięcia jest tu bardzo ważny, chodzi o rozwijanie wśród młodzieży odruchów empatii i wolontariatu - dodaje B. Brzezińska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska