W Nowej Soli zbiórka odzieży zakończyła się mandatem

Przeczytaj też: Nowa Sól - miasto pełne lumpeksów

Poniedziałkowym popołudniem, do redakcji „GL” dotarła informacja, że we wtorek na terenie Pleszówka, pewna firma, podpierająca się logotypem UNICEF-u, ma przeprowadzić akcję charytatywną polegającą za zbiórce odzieży. Rzekomo dla najbardziej potrzebujących, co miało sugerować logo organizacji działającej przy ONZ.

Od razu pojawiło się podejrzenie, że cała akcja może mieć niewiele wspólnego z bezinteresowną pomocą dla dzieci, toteż we wtorek północna dzielnica Nowej Soli była nieustannie patrolowana przez strażników miejskich, by namierzyć organizatorów przedsięwzięcia i choćby częściowo zweryfikować plotki. Gdy w końcu zjawili się i zaczęli zbierać przygotowane przez mieszkańców pakunki, okazało się, że... nie mają do tego prawa. - Osoby, które organizowały zbiórkę, nie posiadały stosownych zezwoleń, w związku z czym zostały ukarane mandatem karnym - informuje komendant straży miejskiej, Ryszard Podgórny.

Przeczytaj też: Złe czasy dla sklepów z odzieżą. Ale ciuchy będą tańsze!

Niestety, w kompetencji strażników nie leży sprawdzenie, na jaki cel zbierana była odzież i czy faktycznie miała trafić do potrzebujących.

Ostatecznie okazało się, że za zbiórką odzieży stoi, działająca od prawie dwóch dekad, gdyńska firma Tesso. Udało mi się skontaktować z Sebastianem Skrzypkiem, tamtejszym kierownikiem działu transportu, który drogą mailową ustosunkował się do wtorkowej zbiórki.

- Firma TESSO posiada od listopada 2003 r. umowę o współpracy z UNICEF Polska dotyczącą wykorzystania logo UNICEF przy zbiórkach odzieży używanej - czytamy. - Zajmujemy się zbiórką, przetwarzaniem i utylizacją odzieży używanej, współpracujemy z UNICEF, Caritas Diecezji oraz Fundacją Pomocy Dzieciom DAR. Część zebranej odzieży trafia do Caritas, i Fundacji DAR, część środków pozyskana ze sprzedaży odzieży do krajów tzw. „trzeciego świata” oraz czyściwa (nie wszystko nadaje się do dalszego noszenia) jest przekazywana co miesiąc na konta Caritas oraz Fundacji DAR. UNICEF otrzymał jednorazową darowiznę finansową - pisze w mailu S. Skrzypek. - Osoby zbierające miały stosowne upoważnienia, są naszym podwykonawcą. Nie wiem dlaczego i na jakiej podstawie kierowca został ukarany mandatem 500 zł, będziemy to wyjaśniać - deklaruje przedstawiciel firmy. - Nie sposób pominąć aspektu, że nasza firma odbiera od mieszkańców Nowej Soli odpad odzieży używanej, który w większości przypadków trafiłby do kosza ze śmieciami komunalnymi, co jest wysoce nieekologiczne - dodaje na koniec.

Przeczytaj też: Marzenie dobrze odszyte

Kolejne światło na sprawę rzuca Martyna Markun z warszawskiego centrum prasowego UNICEF-u. - Firma Tesso, która zajmuje się handlem odzieżą używaną, kiedyś przekazała nam wsparcie finansowe i w związku z tym do 2013 roku jest upoważniona do używania naszego logotypu - tłumaczy.

Jednak czy posługiwanie się przez gdyńską firmę logiem funduszu ONZ jest zasadne, skoro UNICEF... nie zajmuje się zbiórką odzieży? - Zajmujemy się zbieraniem funduszy, bo choć moglibyśmy zbierać także odzież, to jest to bezcelowe ze względu na wysokie koszty, chociażby transportu - wyjaśnia M. Markun.