W Nowym Miasteczku będą kształcić przyszłą kadrę dla PGE Gubin

- To dopiero początek naszej współpracy - zapowiadał w czwartek Sławomir Kopyciel, dyrektor placówki z Nowego Miasteczka.

25 kwietnia doszło do podpisania listu intencyjnego, dzięki któremu gmina oficjalnie rozpoczęła współpracę ze spółką, która w przyszłości ma wybudować w Brodach kopalnię odkrywkową oraz elektrociepłownię.

- Cel jest prosty i klarowny: dzięki wsparciu merytorycznemu PGE Gubin, nasza szkoła będzie mogła się rozwijać oraz szkolić przyszłych techników górnictwa odkrywkowego - tłumaczył burmistrz gminy, Wiesław Szkondziak. - To pozwoli zapewnić spółce w przyszłości wykwalifikowanych pracowników, co oczywiście wiąże się ze zmniejszeniem bezrobocia w naszej okolicy - podkreślał włodarz. - Zamierzamy zaszczepić w naszym regionie elementy górnictwa, jesteśmy również blisko kombinatu KGHM, który również potrzebuje kadr i z którym również nawiązujemy rozmowy. Zależy nam, aby młodzież wychodząca z naszej szkoła była pracownikami wartościowymi - zaznaczał.

Przeczytaj też:W Nowym Miasteczku będą kształcić kadrę dla państwowej spółki?

Przedstawiciele PGE Gubin również nie ukrywali swojego zadowolenia. - Od dawna wspieramy wiele projektów. Teraz chcemy w miarę naszych możliwości udzielać wszelkiego wsparcia merytorycznego szkole w Nowym Miasteczku. W przyszłości będzie to także organizacja zajęć praktycznych dla uczniów - mówił Wojciech Sawicki, prezes zarządu spółki. - Mówimy o konkretnych miejscach pracy dla kadry, która będzie uczyć się w tej szkole, choć oddziaływanie będzie tak naprawdę na całe otoczenie - dodawała Hanna Mrówczyńska, dyrektor spółki PGE Gubin. - Wszelka działalność, która ma dać młodym ludziom pracę zaraz po zakończeniu nauki, jest kierunkiem słusznym - podkreślała.

- Uruchomimy w naszej szkole kierunki, które są niezbędne do prowadzenia prac wydobywczych jak również do obsługi energii konwencjonalnej czyli elektrociepłowni. Technik górnictwa odkrywkowego, technik mechanik - wyliczał S. Kopyciel. Takie kierunki planujemy uruchomić już od września - dodawał.

Podczas podpisania umowy obecny był również Bogdan Mucha, doradca wojewody lubuskiego. - Powiedzmy wprost: od budowy kompleksu odkrywkowego w Brodach nie ma już odwrotu - to rzecz niezbędna dla naszego regionu, w tej sprawie jednym głosem mówią zarówno urząd marszałkowski jak i wojewoda - podkreślał. - Kompleks, który powstanie, zatrudniać będzie około 2 tys. osób. Potrzebni tam będą ludzie z naszego terenu, a dziś mamy do czynienia z bardzo konkretnym działaniem - podkreślał. - Dość już produkowania bezrobotnych w średnich i wyższych szkołach - dodawał.

- Zależy nam na tym, aby szkoła rozwijała się, a dzisiejsza umowa, jest kolejnym krokiem ku temu - podkreślał na koniec S. Kopyciel.

Przeczytaj też:Szkoła dostała skrzydeł. Uczniowie z Nowego Miasteczka będą mieć praktyki na lotnisku w Poznaniu