Przy wjeździe do Nowego Miasteczka na podwyższeniu stanął najprawdziwszy dyliżans pocztowy z dwoma końmi. Zarówno bryczka, jak i zwierzęta są rzeczywistych rozmiarów.
Żółto - czarny dyliżans zrobił lokalny mistrz stolarstwa Kazimierz Ryś, który zrekonstruował pojazd ze starych elementów podwozia dwóch bryczek. Konie wyglądające jak żywe podarował Zbigniew Mazur z firmy produkującej figury dekoracyjne Mazur & Binkiewicz z Nowej Soli. Ogony i grzywy są z naturalnego włosia.
Dyliżans pocztowy nawiązuje do historii miasta. W 1863 r. istniała tu placówka francuskiej poczty wojskowej. Od początku istnienia dzieje Nowego Miasteczka związane były z przebiegającymi przez miasto szlakami handlowymi i pocztowymi.
- Funkcjonowała u nas zajezdnia dyliżansów. Można tu było zmienić zaprzęg konny - mówi Krzysztof Podhajecki, sekretarz gminy i miasta. Władze liczą, że dyliżans będzie świetnym elementem promocyjnym i symbolem miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?