Liliowy wawrzynek wilcze łyko, żółty leszczynowiec czy kwitnący na fioletowo rododendron japoński - to tylko niektóre z nich. I wszędzie różnokolorowe krokusy. Białe, żółte, fioletowe.
Większość roślin albo spóźniła się w tym roku z kwitnieniem, albo pospieszyła. I to nawet o miesiąc.
- To wynik anomalii pogodowych, z jakimi mamy do czynienia w tym sezonie. Rośliny po prostu głupieją. I wszystko wskazuje na to, że klimat się nie zmieni i z niespodziankami trzeba się liczyć - zauważa Z. Nowakowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?