W ogródkach działkowych z maseczką czy bez? Co mówi rozporządzenie na temat działek w czasie pandemii?

Na terenach ogródków działkowych praca wre. Dla niejednego działkowca ogródek to teraz jedna z nielicznych radości.
- Gdybym nie miała tego ogródka, to chyba bym sobie palnęła w łeb - mówi nam obrazowo jedna z działkowczyń z Katowic.

Zobacz zdjęcia pięknego dnia w ogródkach działkowych w Katowicach i Dąbrowie Górniczej

Na początku epidemii w Polsce i po ogłoszeniu poważnych obostrzeń, w tym związanych z ograniczeniem poruszania się, zakazem zgromadzeń, były wątpliwości, czy można pracować w swoich ogródkach działkowych.

Na szczęście po poluzowaniu niektórych obostrzeń od 20 kwietnia, już jest pewne, że można do woli przebywać na terenie swojego ogródka działkowego.

Mecenas Katarzyna Legień, prawniczka z Katowic, wyjaśnia, że zakaz przemieszczania się, z wyjątkiem dojazdu do i z pracy, wolontariatu na rzecz walki z COVID-19, załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego oraz sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, obowiązywał do 19 kwietnia 2020 roku, co oznacza, że od 20 kwietnia dozwolone jest przemieszczanie się także w innych celach, w tym rekreacyjnych.

A wyprawa na ogródek działkowy to zdecydowanie wypad w celach rekreacyjnych.

Jest jednak jedno "ale".
Mecenas Katarzyna Legień mówi: Można przebywać w ogródku czy na działce, lecz tylko samemu lub z osobami najbliższymi. Obecne przepisy nadal zabraniają gromadzenia się osób nie będących rodziną w innych celach niż związane z wykonywaniem czynności zawodowych lub zadań służbowych, więc spotkanie w grupie przyjaciół nie będzie możliwe.

Jednak od 16 kwietnia jest obowiązek zasłaniania ust i nosa, gdy przebywamy w przestrzeni publicznej. Czy więc ogródek działkowy to przestrzeń publiczna?
- Obowiązek stosowania maseczek dotyczy szeroko pojętej przestrzeni publicznej - wyjaśnia prawniczka z Katowic. - W rozporządzeniu wymienia się: miejsca ogólnodostępne, obiekty handlowe lub usługowe, placówki handlowe lub usługowe i targowiska, a także tereny nieruchomości wspólnych w rozumieniu ustawy o własności lokali, czyli grunty oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali. Oznacza to, że podczas przebywania na terenie prywatnych ogródków, do których nie mają dostępu osoby trzecie, nie ma obowiązku noszenia maseczek.

Działkowcy więc, tak jak rolnicy, nie muszą nosić w trakcie prac w ogródku maseczek. Jednak w przypadku rolników dotyczy to wszelkich prac polowych. A działkowiec może nie nosić maseczki tylko w swoim ogródku, tak jak nie muszą tego robić również właściciele domów na swoich działkach.

Jednak zespoły ogródków działkowych mają też części wspólne, dostępne dla każdego działkowca. Trzeba przyjąć, że to również jest przestrzeń publiczna, i należy mieć zakrytą dolną część twarzy. Dopiero przechodząc przez furtkę własnego ogródka działkowego, można ją zdjąć, a nie już w bramie rodzinnych czy zakładowych ogrodów działkowych.

Również dochodząc na piechotę z domu do ogródka, trzeba założyć maseczkę lub zasłonić usta i nos. Gdy dojeżdżamy na działkę autem, nie musimy tego robić - ale pod warunkiem że podróżujemy sami lub z rodziną, z którą mieszkamy. Jeśli chcemy idealnie przestrzegać prawa, powinniśmy po wyjściu z auta założyć maseczkę, i zdjąć ją po tych 2 czy 3 minutach, gdy dotrzemy do naszego własnego ogródka działkowego.