Internauta leon pisze w ostrych słowach: - Co z tym skateparkiem? No jeszcze niedawno w parku mieli ustawić rampę. Czyżby burmistrz dowiedział się od swoich megamózgów, że w Strzelcach nie ma skejtów (osób, które korzystają z tego typu rozrywek - przyp. red.), a może uświadomił sobie, że oni i tak nie będą mogli głosować.
Nazwa skatepark znana jest przede wszystkim młodzieży. Starsi mieszkańcy niekoniecznie muszą wiedzieć, co ona oznacza. Spieszymy z pomocą: to specjalny tor przeznaczony do uprawiania sportów ekstremalnych: jazdy na deskorolce, rowerach typu BMX czy rolkach.
Skatepark to tylko jeden z elementów przebudowy całego parku miejskiego (pierwszy etap jego budowy to ok. 300 tys. zł). Plany są zdecydowania ambitniejsze. Poza nim ma tu powstać także plac zabaw z prawdziwego zdarzenia, a nawet lodowisko.
- Na razie mamy zrobioną koncepcję. Ja mam taką zasadę, że najpierw trzeba coś mądrze zaplanować i muszą zrobić to ludzie, którzy się na tym znają, a dopiero później przystąpić do realizacji. Ten rok przeznaczymy na planowanie, zrobienie dokumentacji, aby w przyszłym móc zacząć prace. Wszystkich inwestycji w mieście nie możemy zrobić naraz i każda musi poczekać na swoją kolej, ale zapewniam, że o żadnej nie zapominamy - wyjaśnia burmistrz Feder i dodaje, że z parków na ten rok przewidziano do rewitalizacji (inaczej: przywrócenia ich do świetności przez, np. budowę ścieżek, ławek) te na wsiach w Brzozie, Lubiczu i Ogardach.
Jak obecnie prezentuje się park miejski? Najgorszy jest plac zabaw. Sprzęt do zabawy dla dzieci wygląda jak wyjęty ze skupu złomu. Zabawki są obdrapane, skrzypiące i niebezpiecznie. W parku możemy natrafić na spacerowiczów z pieskiem, a także panów z napojami alkoholowymi. Są także zaniedbane ławki, śmietniki i alejki. To wszystko ma się zmienić o 180 stopni.
- W parku ma powstać także miejsce pamięci wielonarodowej: Polaków, Żydów czy Niemców plus pomnik łączący te kultury. Mogłoby to być także miejsce, gdzie można organizować święta narodowe - mówi T. Feder.
A co o parku myślą mieszkańcy Strzelec? - Trochę tu nudno. Powinien powstać porządny plac zabaw dla dzieci, bo ten nie nadaje się do niczego. Poza tym jakieś ścieżki, ławki - ocenia Łukasz Kulczycki ze Strzelec i dodaje, że bardzo podoba mu się pomysł zrobienia skateparku czy lodowiska. - To na pewno przyciągnie młodzież, bo w mieście nie mamy nic takiego. Lodowisko w czasie zimy to idealna sprawa, żeby wyjść z domu - mówi Łukasz.
Anna Marszałek i Paulina Szurko uważają plany gminy za... żart. - Ta, jasne, skatepark i lodowisko, chyba za 15 lat... - śmieją się i choć nie wierzą w ich budowę, to bardzo by jej chciały. - U nas kompletnie nie ma co robić. Jak ktoś chce jakiejś rozrywki, to musi jechać do Gorzowa, a przecież nie każdego na to stać - uważają. Według dziewczyn w parku powinien powstać także porządny plac zabaw dla dzieci i alejki. - To, obok jeziora, byłoby drugie fajne miejsca na spacer. A teraz można tu spotkać tylko pijaczków - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
