- Spotykamy się po zajęciach - mówi Ewelina Pilcicka, przewodnicząca samorządu studenckiego.
Studiują informatykę lub stosunki międzynarodowe, a po godzinach zastanawiają się, co w przyszłym roku chcieliby przygotować na juwenalia.
- Mamy już stałe imprezy, na których się bawimy - wyjaśnia przewodnicząca. - Były okociny pierwszaków, ostatnio wirowaliśmy na andrzejkach, a na wtorek zaplanowaliśmy wigilię dla całej społeczności naszej uczelni - wymienia szefowa samorządu.
Lubią bywać w polkowickich klubach Buenavista i Celtica. Nazywają je lokalami studenckimi. E. Pilcicka jest jedyną dziewczyną na dziennej informatyce. - Dużo osób studiuje na toku indywidualnym lub zaocznie, moje koleżanki również - opowiada studentka informatyki.
Studenci DWSPiT mieszkają na terenie gminy i okolic. Ale nie brakuje i takich, którzy przyjechali po wiedzę aż znad morza.
Wynajęcie stancji w Polkowicach nie jest jednak tanie. Ceny są podobne do tych we Wrocławiu czy Zielonej Górze. - Za pokój trzeba zapłacić 300-350 zł miesięcznie - opowiada Daniel Krawczuk, który przyjechał na studia z Lwówka Śląskiego.
- Uczyłem się na Politechnice Wrocławskiej na kierunku energetyka. Nie odpowiadało mi to, więc przeniosłem się tu na stosunki międzynarodowe - wyjaśnia. Mówi, że jest kameralnie, wykładowcy mają czas dla każdego.
Mateusza Pigłowskiego z trzeciego roku informatyki interesuje programowanie i grafika. - Chciałbym się w przyszłości tym zajmować, ale jeszcze planuję studia magisterskie we Wrocławiu lub Zielonej Górze. W Polkowicach uzyskam tytuł inżyniera - planuje student.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?