Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Polonii Słubice stawiają na swoich piłkarzy

Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
W pierwszym tegorocznym sparingu poloniści (w biało-czerwonych koszulkach) przegrali na sztucznym boisku słubickiego OSiR z trzecioligowym Promieniem Żary 1:3
W pierwszym tegorocznym sparingu poloniści (w biało-czerwonych koszulkach) przegrali na sztucznym boisku słubickiego OSiR z trzecioligowym Promieniem Żary 1:3 fot. Kazimierz Ligocki
- W dwóch ostatnich latach dostawaliśmy z miasta po 400 tys. zł. Jeśli ten poziom zostanie utrzymany, to powalczymy o utrzymanie się w drugiej lidze - zapewnia Mirosław Wrzesiński, dyrektor sportowy Polonii Słubice.

Rozmowy zarządu klubu z radnymi i burmistrzem Słubic są dziś najważniejsze. Na nic zdadzą się ambitne plany wzmocnienia drużyny oraz zamiary powalczenia w wiosennej rundzie o przynajmniej 20 punktów, jeśli Polonia nie będzie miała solidnych gwarancji finansowych.

- Negocjacje z samorządowcami ruszyły w poniedziałek i powinny się zakończyć jeszcze w tym tygodniu - twierdzi Mirosław Wrzesiński. - Początkowo radni planowali obciąć 400-tysięczną dotację o połowę. Teraz bardziej rozumieją nasze racje. Ale ostatecznych decyzji jeszcze nie mamy.

W dwóch ostatnich latach budżet polonistów wynosił po 1,2 mln zł. Oznacza to, że każdego roku działacze znajdowali we własnym zakresie po 800 tys. zł. Takie są koszty utrzymanie nie tylko drugoligowej drużyny seniorów, ale też 200 chłopaków, grających w ośmiu młodzieżowych zespołach słubickiej Akademii Piłkarskiej. - Chcemy rozwijać profesjonalny futbol, lecz musimy mieć partnera w naszym mieście - dodaje Wrzesiński. - Mamy programy współpracy z łódzką SMS i klubem w brazylijskiej Kurytybie. Na wszystko trzeba jednak pieniędzy.

Finansowe zawirowania sprawiły, że pierwszy trener Wojciech Wąsikiewicz oraz prowadzący ekipy rezerw i juniorów Roberto Szymański wciąż nie wiedzą, z jakimi piłkarzami przyjedzie im pracować w pierwszej połowie br. Po świąteczno-noworocznej przerwie zajęcia wznowiło 16 zawodników. Jeszcze jesienią z zespołem pożegnało się sześciu rutyniarzy: Tomasz Laskowski, Adam Więckowski, Paweł Posmyk, Piotr Charzewski, Ireneusz Marcinkowski i Marcin Pietrzak. Ich miejsce zajęło czterech wychowanków: Marcin Warcholak, Adrian Kochanek (pierwszy wrócił ze Steinpolu Ilanki Rzepin, drugi z Orła Międzyrzecz), Marcin Kaczmarek i Patryk Nowaczewski. Działacze nie ukrywają, że w razie problemów GKP Gorzów Wlkp. chętnie widzieliby u siebie również Krzysztofa Kaczmarczyka.

W kadrze pierwszego zespołu trenuje na razie ośmiu wychowanków. Docelowo ma ich być dziesięciu. Zdaniem szkoleniowców, największe szanse na miejsce w podstawowym składzie mają: Maciej Stefanowicz, Andrzej Pawłowski, Mateusz Klimczak i Nowaczewski. - Młodzieżowcy są bardzo ważni, ale sami nie udźwigną ciężaru walki o pozostanie w drugiej lidze - twierdzi Wąsikiewicz. - Niezbędne jest dokupienie przynajmniej czterech doświadczonych graczy. Wiemy, kogo byśmy chcieli. Nie wiemy jednak, czy będzie nas na nich stać. Więc czekamy...

Drużyna trenuje od 10 bm. Całe przygotowania do rewanżowej rundy przejdzie na własnych obiektach. Podczas ferii szkolnych odbędzie się tak zwane dochodzeniowe zgrupowanie, z którego najbardziej skorzystają uczniowie. - Seniorzy trenują po dwa razy dziennie, zaś młodzieżowcy tylko po południu. W pierwszej połowie lutego postaramy się wyrównać te zaległości - zapowiada szkoleniowiec.

Przed pierwszym mistrzowskim meczem (5 marca z Chojniczanką Chojnice w Słubicach) poloniści rozegrają aż 13 sparingów. Ich rywalami będą między innymi trzej pierwszoligowcy: Warta w Poznaniu (5 lutego), Pogoń w Szczecinie (9 lutego) oraz Flota Świnoujście na sztucznej murawie słubickiego OSiR (13 lutego). Czy ta zaprawa wystarczy, by za niespełna pół roku ekipa Wąsikiewicza znów chełpiła się mianem ,,rycerzy wiosny''?...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska