Artur Pawlak licencję żużlową zdał w 1990 r., jako żużlowiec Falubazu Zielona Góra. W lidze zadebiutował jeszcze w tym samym sezonie. Rok później, już z KS Morawski, wywalczył drużynowe mistrzostwo Polski. Dwukrotnie stawał na trzecim miejscu podium w młodzieżowych mistrzostwach par klubowych. A w 1993 r. zdobył z kolegami z drużyny srebrny medal par w rywalizacji seniorskiej.
Zmarł 21 czerwca 1993 r. na skutek obrażeń, które odniósł podczas wypadku w trakcie towarzyskiego meczu Morawskiego z Polonią Piła. Do wypadku doszło 6 czerwca.
Niedziela, 6 czerwca 1993. Mecz towarzyski w Zielonej Górze. Pierwszoligowy Morawski kontra drugoligowa Polonia Piła. IV wyścig. Artur Pawlak w kasku niebieskim na polu A, Grigorij Charczenko w białym na polu B. Rosjanin zdecydowanie wygrywa start i dojazd do pierwszego łuku. Prowadzi z dość wyraźną przewagą. Ale utalentowany 19-latek ambitnie goni, odrabia straty. Niestety, przy wejściu w pierwszy wiraż ostatniego okrążenia zahacza o tylne koło motocykla rywala. Przewraca się, koziołkuje, uderza głową o tor, a po chwili w bandę. Lekarze stwierdzają poważny uraz pnia mózgu. 15 dni później umiera...
To fragment tekstu Szymona Kozicy o Arturze Pawlaku, który opublikowaliśmy w 20. rocznicę jego śmierci. Cały tekst przeczytasz TUTAJ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?