W Staropolu (gm. Lubrza) nawałnica zerwała dach z obory. - Właściciel radzi sobie sam z zabezpieczeniem. Ma pracowników i nie potrzebuje naszej pomocy - informuje bryg. Dariusz Paczesny, zastępca komendanta świebodzińskiej straży pożarnej.
W okolicy Kosobudz (gm. Łagów) kobieta została uwięziona w aucie na drodze między dwoma drzewami. Nie wymagała pomocy, strażacy usunęli przeszkody z drogi i mogła odjechać.
W Zbąszynku drzewo spadło na torowisko. Zdarzenie nie miało wpływu na ruch pociągów, drzewo upadło na bocznicę przed składem.
Od silnych wiatrów ucierpiały także dwa auta osobowe. Drzewa powaliły się na parkujące samochody na osiedlu Widok oraz przy restauracji Poźrzadło. Na drodze ekspresowej S3, na wysokości Gościkowa (gm. Świebodzin), wiatr przewrócił przyczepę od tira.
Dane pochodzą z dzisiaj z godziny 8 rano. - Teraz będzie wielkie sprzątanie - mówi bryg. D., Paczesny. - Będą napływać kolejne zgłoszenia od ludzi, którzy wyjeżdżają do pracy - zapowiada.
W nocnej walce z żywiołem brało udział 334 strażaków ochotników (65 pojazdów OSP) oraz 91 strażaków z PSP w Świebodzinie (19 pojazdów). Konieczne było także wzmocnienie stanowiska kierowania. Zwykle zgłoszenia przyjmuje jeden dyżurny, dziś w nocy pracowało czterech.
- Mając na uwadze prognozy dalszego pogorszenia pogody, jednostki OSP zostały poinformowane o konieczności wzmożenia gotowości bojowej - informuje bryg. D. Paczesny.
Zobacz również: Orkan Ksawery w Gorzowie
Zobacz więcej:[NA ŻYWO] Orkan Ksawery w Lubuskiem. Jest ofiara śmiertelna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?