Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Rosji i na Ukrainie żyją wspaniali i serdeczni ludzie. W czasie podróży byłem bezpieczny

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Przemysław Kaźmierski pod murami Kremla.
Przemysław Kaźmierski pod murami Kremla. archiwum P. Kaźmierskiego
Przemysław Kaźmierski z Żar w wakacje przemierzył Rosję i Urainę. Poznawał ludzi i zwiedzał zabytki. Jest zachwycony Moskwą i Petersburgiem.

Skąd pomysł na Rosję i czemu właśnie teraz, w czasie konfliktu z Ukrainą?
Od kilkunastu lat odwiedzam wszystkie kraje Europy. Rosję planowałem jeszcze przed konfliktem. Do tej pory odwiedziłem ponad 40 krajów. Zostały mi jeszcze trzy.

Czy to kosztowne? Ile trzeba uzbierać, żeby wyruszyć w podróż?
Trzeba się dobrze przygotować. Warto korzystać z couchsurfingu, czyli spania u ludzi za darmo. Można też znaleźć tani transport. Np. w Rosji jeździłem też bla bla carem. Czyli umawiałem się na tani dowóz przez sieć. Koszty noclegu są zerowe. Ludzie też zwykle dają jeść. Ja też przyjmuje sporo gości u siebie. Byli u mnie Amerykanie, Niemcy i Francuzi.

Nie bał się Pan porwania?
Omijałem rejon konfliktu. Mówię bardzo dobrze po rosyjsku i nie afiszowałem się, że jestem Polakiem. Negatywne nastawienie do Polaków odczułem tylko na Ukrainie. Usłyszałem, że to my denerwujemy Rosjan i przez nas mają problemy. Żebyśmy się nie mieszali w ich sprawy, bo poradzą sobie sami.

Co o konflikcie mówią zwykli ludzie?
Ukraińcy się boją i reagują nerwowo. Natomiast Rosjanie mają pełen luz. Ich interesuje świat, biznes i dobra zabawa. Oni przypominają Amerykanów tylko lepiej wykształconych. Moskwa i Petersburg żyją swoim radosnym życiem i to widać wieczorami na ulicach. Prosili, żebyśmy nie podejmowali takich tematów.

Moskwa jest jednym z najdroższych miast na świecie.
Widziałem, jak do salonu Armaniego wchodzi 16-letni chłopaczek i wychodzi z masą ciuchów, jakby wyszedł z lumpeksu. Widziałem też ludzi kąpiących się w fontannie przy Kremlu. A dalej, na prowincji już było znacznie biedniej. Był też kilka razy dziennie wyłączany prąd.

Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**

Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo

**

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska